[PRZEGLĄD TYGODNIA] Piersi Escobara, młot Arthasa i leszy Geralta
Ten tydzień sponsorował Warcraft 3: Refundedforged i półnagie kobiety w reklamie Escobara.

Nie mamy żadnych elementów symulatorów czy gameplayu w tym stylu. W Wiedźminie 3 zajęliśmy się elementami związanymi z otwartym światem na bardzo późnym stadium rozwoju gry i wtedy pracowało nad nimi 2 lub 3 ludzi (lub coś w tym stylu). Teraz jest to 15 osób przygotowujących zadania w otwartym świecie. Jest tego kilka warstw. Jest warstwa pasywna, do której zaliczają się kupcy, potem są STS, czyli street stories – jest ich, jak mi się zdaje, ok. 75. Potem są jeszcze mniejsze aktywności. Street stories są jak małe questy. Mają swoją fabułę, ale nie np. opowiadania historii przy pomocy zaawansowanych sekwencji filmowych. To sposób na odkrywanie świata i podniesienie poziomu naszej postaci.
Takie słowa mogliśmy usłyszeć w wywiadzie Johna Mamaisa, szefa krakowskiego oddziału CD Projekt RED. To nie był koniec informacji napływających z ekipy CDPR – notowania firmy na giełdzie wyraźnie odbiły po ogromnym spadku po przesunięciu premiery Cyberpunka 2077 i w środku tygodnia przebiły 300 złotych za akcję. Przed poniedziałkiem kwota ta zatrzymała się na dokładnie 308 zł. Tym samym giełdowa wartość spółki przekroczyła 30 miliardów złotych, co sprawia, że stała się piątą na GPW.

Więcej o CD Projekt RED:
Ocena nadana przez ESRB (Mature, czyli 17+ – bez zaskoczenia) wskazuje na obecność „treści seksualnych” oraz „nagości”. Te pierwsze, jak zauważa DualShockers, odróżniać należy od „tematów seksualnych” obecnych w wielu produkcjach na rynku, których przejawem są jedynie „odniesienia do seksu i seksualności”. Treści seksualne są zaś „niebezpośrednim przedstawieniem zachowań seksualnych, w tym z możliwym wystąpieniem częściowej nagości”.
Tak w newsie o The Last of Us Part II pisał Witold – wszystko wskazuje bowiem na to, że będzie to pierwsza gra Naughty Dog z nagością i treściami seksualnymi. Co dokładnie to oznacza? Dowiemy się 29 maja tego roku.
Więcej o The Last of Us Part II:

W nocy z poniedziałku na wtorek wpadłem na informację o kolejnym pozwie czekającym na Electronic Arts w sprawie uzależniającej natury online'owego trybu Fify – Ultimate Team. Nie będę się rozpisywał o tym samym po raz drugi, odsyłam więc do newsa – TUTAJ. Na zachętę – krótki cytat z poszkodowanego( 32-letniego szofera, pragnę nadmienić):
Wydałem tyle pieniędzy (600 euro przyp. red.), a trafiłem tylko Manolasa. Przez to nie zapłaciłem czynszu...
Więcej o Fifie i Electronic Arts:
Wtorek przyniósł także informację o wsparciu walczącej z pożarami Australii. Fani Call of Duty uzbierali 1,6 miliona dolarów, a swoją cegiełkę dorzucili twórcy... Kangurka Kao. Główny bohater zobowiązuje.
Thank you once again for participating in #Kao4Australia action. Just as we promissed, here is the money transfer confirmation: pic.twitter.com/UAgOSBuo7F
— Kao the Kangaroo (@Kaothekangaroo) January 28, 2020
Jedyne 399 dolarów za składany telefon? Takie rzeczy tylko u brata Pablo Escobara... Nim jednak omami was cena i roznegliżowane modelki – odpuśćcie sobie, większość (wszystkie?) egzemplarzy Escobar Fold nigdy nie dotarła do nabywców. I choć na Youtubie można znaleźć pierwsze unboxingi "dwójki", to jednak bym sobie darował tę inwestycję.
Z innych informacji – haker musi zapłacić Nintendo 260 tysięcy dolarów, do tego grozi mu nawet kilkadziesiąt lat więzienia za posiadanie dziecięcej pornografii. O co chodzi? Przeczytacie TUTAJ. Nie oznacza to, że Nintendo odpadł jeden problem, a nie przybyło kolejnych – fakt, iż koronawirus opóźnia dostawy Nintendo Switchów i Joy-Conów to raczej poważna sprawa, prawda?

O ile nie czuwaliście jak ja we wtorkową noc, informacja o odejściu Dana Housera z Rockstar Games dotarła do was we środę z rana. A to bodaj najważniejszy news w całym tygodniu. Mówimy bowiem o legendzie, człowieku stojącym za scenariuszami gier z serii GTA i RDR. Jak to napisał CormaC w komentarzu pod naszym postem na Facebooku:

Kilka lat temu na łamach cdaction.pl sylwetkę Dana Housera oraz jego brata Sama przybliżył Adzior. Przeczytać możecie ją tutaj.

Pewnie niektórzy dziwili się, że nic do tej pory nie wspomniałem w podsumowaniu o Warcraft III: Reforged. No cóż, postanowiłem nie rozdrabniać się, tylko zebrać wszystkie newsy na temat W3 w jednym miejscu. A było tego sporo:
W czwartek pokazaliśmy także okładkę CD-Action 03/2020, które w kioskach pojawi się już we wtorek. Możecie obejrzeć ją TUTAJ. Jeśli natomiast jesteście ciekawi, co czeka na was w środku, odsyłam do newsa podsumowującego zawartość tego numeru.
Szef działu Xboksa, Phil Spencer dolał, mogłoby się wydawać, oliwy do ognia platformowej wojny mówiąc, że "„naszymi głównymi konkurentami są Amazon i Google, nie Nintendo i Sony”. Nieco inny wydźwięk mają te słowa jednak w pełnym kontekście:
Kiedy mowa o Nintendo i Sony... mamy do nich mnóstwo szacunku, ale to Amazona i Google widzimy jako głównych konkurentów na przyszłość. To nie jest lekceważenie Nintendo i Sony, ale tradycyjne firmy z branży gier są pozostają w pewnym stopniu nieco z tyłu. Wydaje mi się, że mogą spróbować odtworzyć to, co zrobiliśmy przy Azure, ale my przez lata zainwestowaliśmy w technologię chmury dziesiątki miliardów dolarów.
Po szersze info odsyłam do newsa Witolda.
Więcej o Microsofcie:
W piątek nareszcie dowiedzieliśmy się, kiedy Metro Exodus opuści getto Epic Games Store i trafi na Steama. Szczegóły znajdziecie w tym newsie, a ja ze swojej strony jedynie dodam, że naprawdę warto dać grze szansę. Choćby dla samej muzyki i zakończenia.
Więcej o Metro Exodus:
W sobotę na naszej stronie pojawiło się bardzo ciekawe zestawienie – najchętniej pobieranych gier na PS Store w styczniu. Tak w Europie, jak i USA. Czołówka obu rankingów pokazuje dobitnie, że pewne rzeczy po prostu się nie zmieniają.
No cóż... Netflix się wygadał. Znowu. Pozostaje czekać, a tutaj link do newsa – wiecie, co z nim zrobić.
Więcej o serii Resident Evil:

Niedzielę zarezerwowałem dla Wiedźmina. W tym tygodniu dowiedzieliśmy się o tym, że:
Triumfalny powrót zalicza natomiast topka Steama. Oto 10 najlepiej sprzedających się gier ostatnich siedmiu dni:
*Chodzi o różne edycje tej samej gry, ale nie podano szczegółów.
To by było na tyle, jeśli chodzi o "Przegląd tygodnia". Do przeczytania za tydzień!
Dotychczasowe odsłony cyklu:
W CD-Action jestem od 2016 roku, wcześniej publikowałem m.in. w Przeglądzie Sportowym. W redakcji robiłem chyba wszystko – byłem sprzętowcem, prowadziłem działy info i zapowiedzi, szefowałem newsroomowi, jak i całej stronie. Następnie bezpieczną przystań znalazłem w social mediach, którymi zajmowałem się do końca 2022 roku, gdy odszedłem z CDA. Nie przestałem jednak pisać – wciąż możecie mnie więc czytać: zarówno na stronie www, jak i w piśmie.