10
13.01.2020, 13:42Lektura na 3 minuty

Najwięksi (i trochę mniejsi) twórcy gier z pomocą dla płonącej Australii

Ubisoft, Infinity Ward, Bungie... a także twórcy Kangurka Kao przychodzą z pomocą poszkodowanym.


Witold Tłuchowski

Australijczycy w ostatnich dniach odzyskali nadzieję – "wielki pożar" w rejonie Gospers Mountain został opanowany, a na najbliższe dni synoptycy zapowiadają w Nowej Południowej Walii długo oczekiwane opady deszczu. Do końca trwającej od września walki z ogniem jednak jeszcze daleko, a już teraz bilans jest tragiczny: 28 ofiar, spalony obszar wielkości 11,2 milionów hektarów oraz zniszczonych 2000 domów, nie wspominając już o liczbie zmarłych zwierząt szacowanej na ok. pół miliarda. I nawet jeżeli nie jest to najgroźniejsza ani największa fala pożarów w historii kontynentu, cały naród pogrążony jest w rozpaczy, złości i frustracji (co przejawia się chociażby w spadku poparcia dla rządzącego premiera o osiem punktów procentowych).

O australijskiej klęsce żywiołowej mówią wszyscy, a pomoc materialna (chociaż nie tylko) płynie z całego świata. Ponad 800 tysięcy złotych zebrano chociażby podczas jednego streamowego maratonu, a przecież w tym czasie odbywały się również dziesiątki innych zbiórek. Okazuje się, że w naszej branży nie tylko gracze, ale również twórcy gier postanowili jakoś pomóc Australijczykom. Tamtejszy oddział Ubisoftu przekazał Czerwonemu Krzyżowi 30 tysięcy dolarów australijskich (prawie 80 tysięcy złotych), tłumacząc jednocześnie, dlaczego firma nie stworzy wirtualnych przedmiotów, z których dochód poszedłby na ten sam cel – potrzebne są po prostu natychmiastowe działania.

Również Infinity Ward, autorzy ostatniego Call of Duty, postanowiło wesprzeć sprawę. Studio ogłosiło, iż przekaże na pomoc poszkodowanym 100% dochodów Activision pochodzących ze sprzedaży inspirowanej Australią paczki cyfrowej zawartości „Outback”. Zakupić można ją do 31 stycznia; jeżeli zakupiliście ją przed ogłoszeniem tej informacji, wasze pieniądze i tak trafić mają do potrzebujących.

Także wśród mniejszych twórców znaleźli się chętni do podzielenia się zyskami z Australijczykami. Przed kilkoma dniami Crytivo Games, autorzy The Universim, zapowiedzieli, że 100% przychodów netto ze sprzedaży gry w Crytivo Store oraz 30% ze sprzedaży na Steamie zostanie przekazane poszkodowanym.

Bezczynne nie pozostało również Bungie, które za sprawą swojej Bungie Foundation już od lat pomaga ofiarom różnych kataklizmów. Tym razem wypuszczony zostanie specjalny T-shirt, który kupimy w sklepie studia tylko między 16 a 18 stycznia. Połowa zysków trafi do WIRES, największej australijskiej organizacji chroniącej przyrodę, druga zaś do Straży Pożarnej Nowej Południowej Walii.

Nie zabrakło też polskiego akcentu – Tate Multimedia, twórcy Kangurka Kao, przekażą 100% zysków ze sprzedaży Kangurek Kao: Runda 2 w okresie 9-19 stycznia na wspomniane WIRES.

Fani apelują również o pomoc Australijczykom do m.in. Riotu czy Blizzarda.


Redaktor
Witold Tłuchowski

Czytelnik CD-Action od prawie 25 lat, redaktor od 2018. Kocham Soulsy i zrobię wszystko, by inni też je pokochali. Szef działów zapowiedzi i recenzji.

Profil
Wpisów5501

Obserwujących13

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze