13
7.07.2019, 18:02Lektura na 2 minuty

Najwięksi gracze na rynku elektronicznym wycofują się z Chin

Nie pomogło porozumienie Donalda Trumpa z Xi Jinpingiem.

Trwający od kilku miesięcy spór handlowy pomiędzy rządem Stanów Zjednoczonych, a Chińską Republiką Ludową przez długi czas skupiał się głównie wokół firmy Huawei. Kilka dni temu świat obiegła wiadomość, że prezydenci obu krajów doszli do swoistego porozumienia podczas szczytu G20 w Osace i chiński gigant telefoniczny ma szansę znów powrócić do łask w Ameryce. Wygląda jednak na to, że konflikt może mieć poważniejsze skutki dla chińskiej gospodarki – grono światowych producentów elektronicznych rozpoczęło wycofywanie się z Państwa Środka.

Sprawa dotyczy firm produkujących swoje sprzęty na rynek amerykański. Mowa tutaj o np. HP, Dellu, Microsoftcie czy Amazonie, ale także japońskich gigantach konsolowej rozrywki: Sony i Nintendo. HP i Dell, które łącznie odpowiadają za ponad 40% światowego rynku sprzętu komputerowego, planują przenieść trzydzieści procent produkcji swoich laptopów poza Chiny. Reszta korporacji rozważa wyprowadzenie z Państwa Środka fabryk odpowiedzialnych za produkcję konsol do gier oraz tzw. "smart speakers", czyli urządzeń wykorzystujących w swoich technologiach komendy głosowe. Jak donoszą wschodnie media, do grona korporacji być może dołączy także Apple, które obecnie rozważa plusy i minusy przeniesienia produkcji swoich smartfonów poza Chiny.

Jakie kraje mają szanse na przejęcie pałeczki po Chińczykach? Część firm już przeniosła swoje zakłady na Tajwan, do Meksyku czy Czech. HP rozważa Tajlandię lub Tajwan, Dell uruchomił już kontakty na Filipinach i w Wietnamie. Wydaje się, że Wietnam jest również atrakcyjny dla Nintendo, natomiast Microsoft ma na oku Indonezję oraz Tajlandię.

Gałąź eksportu technologicznego to ważny sektor w chińskiej gospodarce i wycofywanie się wielkich koncernów z Państwa Środka z pewnością uderzy w Chiny, ale, jak twierdzą eksperci, Amerykanie także odczuje skutki tych decyzji. Darson Chiu, specjalista z Tajwańskiego Instytutu Badań Ekonomicznych, uważa, że główny cios przyjmą Chińczycy, którzy będą musieli szukać nowej pracy, jednak inne kraje "odczują wyraźny wzrost w cenach produktów elektronicznych".


Czytaj dalej

Redaktor
Kaladin
Wpisów367

Obserwujących0

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze