Holendrzy wystosowali pozew zbiorowy przeciwko Sony. Chodzi o nieuczciwe ceny w PS Storze
Prawie 2 miliony użytkowników z kraju rowerzystów może zostać uznanych za pokrzywdzonych.
Jak Polacy mają na celowniku Steama, tak Holendrzy biją się z PlayStation. W styczniu tego roku fundacja Mass Damage & Consumer Foundation rozpoczęła kampanię Fair PlayStation, której celem było przyciągnięcie konsumentów czujących się oszukanymi przez Sony z powodu sztucznie zawyżonych cen w PS Storze.
Wielu ludzi zauważa, że są coraz bardziej zmuszani do korzystania z konsol wyłącznie cyfrowych od czasu premiery najnowszej generacji PlayStation 5. Te konsole działają wyłącznie z grami cyfrowymi, a nie fizycznymi płytami. Tymczasem badania ekonomiczne wykazały, że konsumenci płacą średnio o 47% więcej za wersje cyfrowe tych samych gier niż za fizyczne, mimo że koszty dystrybucji dla Sony są faktycznie niższe.
Jak podaje TechSpot, od stycznia petycję podpisało ponad 20 tysięcy mieszkańców Holandii. Co więcej, sprawa przeszła na kolejny etap – przekształciła się w pozew zbiorowy. Szacuje się, że ofiarami nieuczciwych praktyk Sony mogło paść nawet 1,7 miliona użytkowników PlayStation w Holandii.
Jedną z największych zalet członkostwa w Unii Europejskiej są silne przepisy chroniące konsumentów, dzięki którym możliwe jest wnoszenie pozwów sądowych przeciwko globalnym korporacjom. Rozprawa sądowa w tej sprawie ma się odbyć jeszcze w tym roku.
Fakt, że Sony odważa się podnosić ceny o dziesiątki procent bez jakiejkolwiek rekompensaty, wiele mówi o skali zjawiska. Sony jest jedynym dostawcą treści cyfrowych na najpopularniejszej konsoli do gier na świecie. Spośród wszystkich Holendrów, którzy mają w domu konsolę do gier, ponad 80% ma PlayStation. Teraz Sony może podejmować decyzje, nie martwiąc się zbytnio o konkurencję, developerów czy konsumentów.
Jeśli chodzi o inne inicjatywy związane ze zbiorowymi pozwami na terenie Unii Europejskiej, warto przypomnieć o kampanii Stop Killing Games. Do osiągnięcia zakładanej liczby podpisów wciąż brakuje około miliona, więc jeśli znacie kogoś, kto nie ma świadomości, że cyfrowe produkty mogą zniknąć z jego biblioteki bez żadnego ostrzeżenia – tak jak miało to miejsce w przypadku The Crew – koniecznie mu o tym powiedzcie.
Czytaj dalej
Rodowity bałuciarz i entuzjasta popkultury. W wolnych chwilach robi filmiki o grach na YouTubie. Kontakt: filip.chrzuszcz@cdaction.pl