[PRZEGLĄD TYGODNIA] Ho-ho-ho!
Święta, święta i po świętach.

W poniedziałek poznaliśmy wpływ serialu Netfliksa na pozostałe wiedźmińskie twory – co nie powinno specjalnie dziwić, zarówno produkcje CD Projekt RED, jak i bazujące na grach książki Andrzeja Sapkowskiego wskoczyły na listy bestsellerów. Jak pisał Witold:
Poszczególne tytuły sagi Sapkowskiego trafiły na książkowe szczyty list bestsellerów Amazona. W gatunku „Akcja i przygoda” króluje pierwsza część pięcioksięgu, „Krew elfów”. Zbiór opowiadań „Ostatnie życzenie” rozgościł się zaś na pierwszym miejscu kategorii „Fantasy akcja i przygoda”, zajmując drugie miejsce w „Fantastyce” w ogóle – ustępuje miejsca tylko pierwszemu Harry'emu Potterowi. „Krew elfów” znalazła się zaś na czwartej pozycji, za – dla odmiany – drugą książką o przygodach Chłopca, który przeżył. Co urocze, „Wiedźmin” zdominował też „historyczne fantasy” – w pierwszej ósemce znajdziemy aż 4 książki z serii. Pod wpływem serialu wiele osób poczuło również potrzebę powrotu do gier CD Projektu. W Dziki Gon w niedzielę grało na Steamie ponad 48 tysięcy osób (najlepszy wynik od czerwca 2016). Pierwszy Wiedźmin odnotował zaś prawie najlepszy wynik w swojej historii – 5 534 grających w jednym momencie (lepiej było tylko w maju i czerwcu 2015). Przy Zabójcach królów swój czas spędziło zaś 3 213 osób – zaskakująco mało, szczególnie w porównaniu z „jedynką”. Trzeba również pamiętać, że są to tylko dane dotyczące platformy Valve – wiele osób sięgnęło na pewno po te produkcje za pośrednictwem innych źródeł (chociażby GOG-a).
Więcej o "Wiedźminie":



Powyższe życzenia to nie lenistwo, najzwyczajniej w świecie newsmani dostali wtedy świąteczne wychodne. Pojawiały się wówczas wprawdzie wiadomości o kolejnych darmowych grach na Epic Games Store, ale były to krótkie promocje, więc nie ma wielkiego sensu ich tutaj przytaczać.
W piątek natomiast dowiedzieliśmy się, że dobrym grom nie jest potrzebny Steam do szczęścia. Przynajmniej ja tak uważam, bo Witold ma odmienne zdanie i twierdzi, że ponad 400 tysięcy sprzedanych egzemplarzy do końca listopada, to dla hitu pokroju RDR2 słaby wynik:
W raporcie SuperData możemy przeczytać, że RDR2 poradziło sobie „skromnie”. Do końca listopada tytuł rozszedł się bowiem w liczbie 408 tysięcy egzemplarzy – z pewnością nie pomogła tylko miesięczna wyłączność dla Epic Games Store, którą wielu przeciwników sklepu mogło spokojnie przeboleć. Widać to zresztą w porównaniu z wynikiem Borderlands 3 – shooter Gearboksu może pochwalić się 1,78 miliona sprzedanych kopii na tej platformie w pierwszym miesiącu od premiery. Zresztą Red Dead Redemption 2 nie trafiło również do grona najlepiej zarabiających produkcji poprzedniego miesiąca – ani na pecetach, ani na konsolach.
Tydzień kończymy ze Steamem. Valve opublikowało bowiem zestawienie najpopularniejszych gier 2019 roku:
Bestsellery (najlepsze gry pod względem przychodu brutto w 2019 – kolejność alfabetyczna)
Najlepsze nowe tytuły (najlepsze gry wydane w 2019 roku pod względem przychodu brutto od chwili publikacji – kolejność alfabetyczna)
To tylko dwie z pięciu kategorii, wśród których znalazło się miejsce dla polskich gier – Super Hot VR oraz Green Hell. Osobiście najbardziej cieszy mnie wynik tej drugiej produkcji, mojego odkrycia 2019.

Przegląd zamykamy klamrą – rozpoczęliśmy od genialnej sprzedaży Wiedźminów, kończymy świetnym wynikiem trzeciej części serii CD Projekt RED w topce Steama. Geralt ustąpił miejsca jedynie pewnemu kowbojowi:
To by było na tyle, jeśli chodzi o "Przegląd tygodnia". Czas na krótki powrót do rzeczywistości przed Sylwestrem i Nowym Rokiem.
Dotychczasowe odsłony cyklu:
W CD-Action jestem od 2016 roku, wcześniej publikowałem m.in. w Przeglądzie Sportowym. W redakcji robiłem chyba wszystko – byłem sprzętowcem, prowadziłem działy info i zapowiedzi, szefowałem newsroomowi, jak i całej stronie. Następnie bezpieczną przystań znalazłem w social mediach, którymi zajmowałem się do końca 2022 roku, gdy odszedłem z CDA. Nie przestałem jednak pisać – wciąż możecie mnie więc czytać: zarówno na stronie www, jak i w piśmie.