Gwiazda oraz jej planeta mogą nazywać się Geralt i Ciri – wystarczy wasz głos
Wśród innych propozycji znajdzie się też coś dla fanów twórczości Stanisława Lema.
Wiedźmin już od jakiegoś czasu jest naszym dobrem narodowym i jednym z głównych towarów eksportowych – w gry na podstawie książek Andrzeja Sapkowskiego zagrywał się (i wciąż zagrywa) cały świat, a nadchodzącego serialu Netfliksa wyczekują chyba wszyscy fani fantastyki. Teraz zaś nadarza się świetna okazja, by sagę poznała nie tylko ludzkość, ale i cały wszechświat.
No dobrze, może nie taki znowu cały. W gwiazdozbiorze Pegaza, 161 lat świetlnych od Ziemi znajduje się bowiem znajduje się bowiem obiekt zwany chwytliwie BD +14°4559. Jest to pomarańczowy karzeł (czyli gwiazda mniejsza od naszego Słońca). Wokół krąży zaś co najmniej jedna planeta (chociaż istnieją przesłanki o obecności kolejnej), gazowy olbrzym BD +14°4559 b. W ramach obchodów swojego stulecia Międzynarodowa Unia Astronomiczna postanowiła urządzić konkurs, w ramach którego każde zrzeszone państwo otrzymało do nazwania swój własny układ gwiazda-planeta. Pary przydzielano w miarę możliwości tak, aby gwiazdę było widać z terytorium danego kraju (istotne było też to, czy przy jej odkryciu jakąś rolę odegrali naukowcy owej narodowości). Polakom przypadła w udziale wspomniana BD +14°4559, do której obserwacji jesienią i zimą może wystarczyć nawet zwykła lornetka. Jej odkrywcami są Andrzej Niedzielski, Grzegorz Nowak, Monika Adamów i Aleksander Wolszczan (swoją drogą – odkrywca pierwszych egzoplanet).
Poniżej nazwy, które przeszły przez pierwszy etap i na które teraz możemy oddać nasz głos TUTAJ.