Skyblivion coraz bliżej premiery. Twórcy dzielą się jednym z ostatnich spojrzeń zza kulis
Twórcy Skybliviona są pewni tego, że ich dzieło zadebiutuje jeszcze w tym roku.
W obliczu narastających plotek o bliskiej premierze remastera Obliviona wielu obserwatorów projektu Skyblivion, czyli fanowskiego odświeżenia czwartej części serii The Elder Scrolls na silniku „piątki”, obawiało się o jego przyszłość. Twórcy podchodzili do sprawy optymistycznie i z perspektywy czasu słusznie – Bethesda nie zakazała im dalszej produkcji, a zamiast tego wręczyła klucze do rzeczonego remastera. Wszystko zatem idzie w dobrą stronę, by moderzy wydali swoje dzieło jeszcze w tym roku.
To, że rok premiery nadal jest aktualny, potwierdza najnowsze wideo na kanale Skybliviona, które jest przedostatnim tak dużym spojrzeniem zza kulis projektu przed jego wydaniem. W obliczu pytań o sensowność ich przedsięwzięcia wobec wydania oficjalnego remastera Obliviona podkreślono, że tworzony jest remake, a nie remaster. Zatem w przeciwieństwie do gry Bethesdy, twórcy moda wprowadzają m.in. nowe obszary i miasta, zmieniają te obecnie istniejące, a także poprawiają mechanizmy rozgrywki.
A jak już mówimy o obszarach – twórcy Skybliviona zaprezentowali kilka kolejnych, wliczając w to słoneczne Golden Coast, miasteczko Sutch, wycięte z pierwowzoru przed jego premierą, czy zbudowane wokół portu City of Anvil. W przypadku tego ostatniego dodano m.in. rynek oraz sklep alchemiczny, a także przerobiono kwatery mieszkańców niższych klas społecznych i nadano ich otoczeniu więcej życia.
Zaprezentowano także zrujnowane Kvatch, w którym mieści się portal do domeny Mehrunesa Dagona, antagonisty gry. Chcąc nieco urozmaicić monotonię jej terenu, twórcy Skybliviona wyróżnili w nim dwa biomy – The Burn, bliskie temu, co widzieliśmy w Oblivionie, a także Sever, wzorowane na bliźniaczej lokacji z The Elder Scrolls Online, gdzie zamiast rzek lawy mamy ciągłe uderzenia piorunów i bajora kwasu. Ponadto zwiększono liczbę domen tytułowego Oblivionu z 7 do 11.
Kolejne podobne wideo wyjdzie najpewniej blisko premiery Skybliviona, która ma nastąpić jeszcze w tym roku, lecz nie sprecyzowano, kiedy dokładnie. Nawiasem mówiąc, po niej twórcy moda nie spoczną na laurach i zaczną przygotowywać dodatek.
Czytaj dalej
Gracz kiszący się przez większość życia na słabiusieńkim pececie, stąd pałający miłością do kilku tytułów wydanych przed swoim rokiem urodzenia jak Thief 2 czy Heroes III. Niezdrowo analizujący spójność mechanik gry ze światem przedstawionym. Zawsze daje najwięcej punktów w charyzmę. Fortnite spalił mu zasilacz.