Rozgrywka z trailera Perfect Dark wcale nie była rozgrywką? Gameplay ze zwiastuna gry miał być sztuczny

W tym tygodniu byliśmy świadkami ogromnych zwolnień w Microsofcie, które potężnie wstrząsnęły całą branżą gier. Amerykański gigant pożegnał się z aż 9 tysiącami osób, a do tego anulował wiele powstających growych projektów. Jednym z największych poszkodowanych całej tej sytuacji jest niewątpliwie studio The Initiative, które zostało zamknięte, a tworzony w nim reboot Perfect Dark skasowano.

Niedługo po tym, jak Microsoft przekazał te informacje, głos w sprawie Perfect Dark zabrał jeden z redaktorów Kotaku, Ethan Gach. Jak twierdzi, pachnące Deus Eksem fragmenty rozgrywki, które zobaczyliśmy w ostatnim trailerze gry, tak naprawdę nie były rozgrywką.

Na pytanie o to, co Gach rozumie poprzez „nieprawdziwy”, redaktor Kotaku odpowiedział, że „nie odzwierciedla poziomu postępów, jakie poczyniono przy produkcji”. Wygląda więc na to, że reboot Perfect Dark, nad jakim pracowało studio The Initiative, był tak naprawdę w dużo gorszym miejscu, niż mógłby to sugerować trailer produkcji.

Oczywiście nie oznacza to, że cały zwiastun był jednym wielkim kłamstwem. Zresztą zapowiedź dzieła The Initiative zaczął bronić były pracownik studia. Adam McDonald w odpowiedzi na zarzuty o sztuczność zapewnił, że trailer powstał na silniku gry. Mimo wszystko przyznał jednak, że nie wszystko, co widzimy na zwiastunie jest prawdziwe.

Trudno więc jednoznacznie powiedzieć, na jakim etapie produkcji znajdował się reboot Perfect Dark, ale z wszystkich tych informacji wynika, że prace nad grą mogły nie przebiegać tak dobrze, jakbyśmy sobie tego wszyscy życzyli. Warto jeszcze wspomnieć, że wspomniany Ethan Gach dodał również, iż Perfect Dark było tworzone wraz ze studiem Crystal Dynamics, które także mierzy się z problemami przy produkcji nowego Tomb Raidera.