Pracownicy Arkane żądają, by Microsoft przestał wspierać Izrael w wojnie w Strefie Gazy. „Microsoft nie powinien być współwinny ludobójstwu”

Trwająca od prawie dwóch lat wojna w Strefie Gazy nie zbliża się ku końcowi, a z biegiem czasu Izrael jest coraz bardziej krytykowany za sposób, w jaki prowadzi konflikt z Palestyńczykami. Ostatnio choćby Francja zadeklarowała, że uzna państwowość Palestyny, podobnie jak Australia, w której przetoczyła się fala protestów przeciwko działaniom premiera izraelskiego rządu, Benjamina Netanyahu. Sprzeciw wyrażają również pracownicy Big Techów, w tym choćby Google, które udostępnia Izraelowi swoje rozwiązania z zakresu sztucznej inteligencji.

Podobna sytuacja ma teraz miejsce w Microsofcie, a konkretniej mówiąc – należącym do niego Arkane Studios. Pracownicy studia, którzy są zrzeszeni we francuskim związku zawodowym Le Syndicat des Travailleureuses du Jeu Vidéo, opublikowali list otwarty do swoich szefów, by ci zakończyli współpracę z izraelskim wojskiem i zaprzestali sprzedaży mu swoich rozwiązań związanych ze sztuczną inteligencją, co ujawniło w lutym Associated Press. W tym kontekście najbardziej kontrowersyjnym może być fakt, że Izrael z pomocą AI dokonuje ataków bombowych, co wiązało się z wieloma wątpliwościami co do tego, jak choćby dobierane są ich cele (via Ośrodek Studiów Wschodnich).

Co więcej, pracownicy oskarżają Microsoft o łamanie swoich własnych zasad – w jednym z dokumentów firma deklaruje przywiązanie do praw człowieka i zobowiązuje się do ich przestrzegania. W swoim proteście dołączają przede wszystkim do palestyńskiej akcji Boycott, Divestment, Sanctions mającej na celu zwrócenie uwagi publicznej na problemy Palestyńczyków (co poniekąd dało efekt w 2020, kiedy to Microsoft wycofał z Izraela swoją technologię rozpoznawania twarzy).

Ponadto dołączają się do petycji No Azure for Apartheid podpisanej przez ponad 2 tysiące osób pracujących w Microsofcie, w której zawarte są żądania dot. unieważnienia umów z Izraelem związanych z wykorzystywaniem Azure, platformy chmurowej firmy. Łączą się też z dwoma innymi pracownikami, którzy zostali zwolnieni w kwietniu, gdy zakłócili przebieg wydarzenia świętującego rocznicę Microsoftu, by zaprotestować przeciwko działaniom izraelczyków w Strefie Gazy i dokładaniu do tego swojej cegiełki przez ich pracodawcę.

Pracownicy Arkane zrzeszeni w związku zawodowym wspierają również BDS w bojkocie produktów Xboksa, który rozpoczął się w kwietniu. W ramach tego organizacja zachęca graczy do anulowania swoich subskrypcji Game Passa, odłożenia na półkę Candy Crusha, Minecrafta czy Call of Duty, a także niekupowania konsol czy akcesoriów, w tym choćby headsetów i kontrolerów od „zielonych”.