Minecraft: Jack Black dołączył do obsady ekranizacji gry

W tym roku minie 10 lat, od kiedy pierwszy raz usłyszeliśmy o ekranizacji jednej z najpopularniejszych gier na świecie – Minecrafta. Powodem są wiecznie przesuwające się daty premiery wynikające m.in. z często zmieniających się reżyserów. Choć na razie wydaje się, że mamy w miarę pewny rok pojawienia się produkcji w kinach. W końcu zdjęcia miały ruszyć jeszcze w tym roku. W międzyczasie zainteresowanie filmem podtrzymywały różne doniesienia, jak chociażby te o pojawieniu się w jego obsadzie Jasona Momoi. Teraz zaś dowiedzieliśmy się, że dołączył do niego Jack Black.

Redakcja Deadline’a poinformowała o tym jako pierwsza. Według jej źródeł Jack Black miałby się wcielić w Steve’a, główną postać Minecrafta. Kłóciłoby się to ze wcześniejszymi plotkami o tym, że tę rolę miał zgarnąć wspomniany Momoa. Deadline podaje również, że fabuła wciąż jest pisana, scenarzyści zaś nadal nie są znani. Początkowo film miał się podobno skupiać na grupie poszukiwaczy przygód i Ender Dragonie jako antagoniście, lecz po tylu latach mogło się to oczywiście zmienić. Tymczasem Jack Black nie próżnuje i zaczyna u podstaw, czytając… książkę o podstawach Minecrafta.

Na chwilę obecną wiemy, że w ekranizacji Minecrafta, oprócz Blacka i Momoi, pojawi się też Emma Myers („Wednesday”) oraz Danielle Brooks („Orange is the New Black”). Reżyserem jest zaś Jared Hess, który odpowiada choćby za „Napoleona Wybuchowca”. Obok niego jako producenci zasiądą m.in. Jon Berg, Mary Parent, Roy Lee czy Cale Boyter.

Jack Black nie jest anonimowy dla graczy – wcielił się on w protagonistę Brütal Legend oraz miał swoją rolę w Broken Age. Zagrał również Bowsera w ubiegłorocznym hicie „Super Mario Bros. Film”, a także pojawi się jako Claptrap w ekranizacji Borderlands. Jest też wielkim entuzjastą Red Dead Redemption, które według niego także powinien mieć własny film.