Federalna Komisja Handlu przegrała w sądzie z Microsoftem. Chodziło o przejęcie Activision Blizzard
Tocząca się od trzech lat sprawa w końcu dobiegła końca.
Już od kilku lat Federalna Komisja Handlu, zajmująca się zwalczaniem monopoli, prowadziła batalię z Microsoftem o przejęcie Activision Blizzard. Wówczas Bloomberg informował, że odbyło się głosowanie, w którym trzech z czterech komisarzy opowiedziało się za wniesieniem pozwu mającego na celu zablokowanie transakcji. Według Holly Vedovy, ówczesnej dyrektorki ds. konkurencji, przejęcie mogło poważnie zaszkodzić całemu rynkowi gier.
Microsoft zdążył pokazać, że może i ma zamiar zabrać treści swoim growym rywalom. Zamierzamy zatrzymać Microsoft przed zdobyciem władzy nad czołowym, niezależnym studiem i użyciem go do zaszkodzenia konkurencji na wielu dynamicznych, prędko rozwijających się rynkach growych.
Jak pokazał czas, do przejęcia Activision Blizzard ostatecznie doszło. Teraz, po niemal trzech latach od złożenia pozwu, poznaliśmy wyrok w tej głośnej sprawie.
Sędzia sądu okręgowego odrzucił wniosek FTC, a dzień po ogłoszeniu decyzji Komisja złożyła apelację. Wczoraj sąd apelacyjny podtrzymał wcześniejsze postanowienie, o czym poinformowała agencja Reuters. Opublikowano również uzasadnienie wyroku.
W związku z nieudowodnieniem przez FTC prawdopodobieństwa odniesienia sukcesu w żadnej z przedstawionych teorii, sąd okręgowy słusznie odrzucił wniosek FTC o wstępny nakaz sądowy.
Jak informuje The Verge, rzeczniczka FTC, Vicky Graham, oraz rzecznik Microsoftu, Alex Haurek, odmówili komentarza w tej sprawie.
Nie mogłem się jednak powstrzymać od uśmiechu przy sformułowaniu o „nieudowodnieniu odniesienia sukcesu” – brzmi to trochę jak policzek wymierzony w „zielony” obóz. Tym bardziej przypomina mi to chłodne przyjęcie planów rozwoju Diablo 4 czy ostatnią wpadkę z aktualizacją do World of Warcraft. Przypomnijmy, że Microsoft zapłacił za Activision Blizzard prawie 69 miliardów dolarów. To największe przejęcie w historii branży gier – zwłaszcza pod względem finansowym.
Czytaj dalej
Rodowity bałuciarz i entuzjasta popkultury. W wolnych chwilach robi filmiki o grach na YouTubie. Kontakt: filip.chrzuszcz@cdaction.pl