5
6.11.2019, 12:46Lektura na 3 minuty

Hearthstone: Zobaczcie, jak auto-battler Blizzarda sprawdza się w akcji [WIDEO]

Czy Ustawka może mierzyć się z Dotą: Underlords, TFT oraz Auto Chess?

Zapewne na ostatnim Blizzconie mało kto z wypiekami czekał na ogłoszenie nowego dodatku do karcianki twórców WoW-a. To nie jest tak, że nie lubimy Hearthstone'a – po prostu w ciągu roku dostaje po kilka rozszerzeń, więc trudno porównywać to z np. zapowiedzią Diablo IV. Jednak tym razem firma przygotowała dla nas coś jeszcze: odpowiedź na popularność nowych w branży auto-battlerów.

Od wczorajszego wieczoru niektórzy szczęśliwcy mogą już grać w Ustawkę, nowy tryb w Hearthstonie. Mimo zasadniczych podobieństw różni się on znacznie od innych przedstawicieli tego gatunku. Przede wszystkim na początku rozgrywki wybieramy jednego z dwóch bohaterów (łącznie ma być ich ok. 30) – jest o o tyle istotne, że każdy ma jakąś zdolność specjalną (aktywną lub pasywną), wokół której najpewniej będziemy organizować resztę gry. Ragnaros np. w zamian za 2 sztuki złota rozpocznie walkę od zadania 8 obrażeń dwóm losowym przeciwnikom – bardzo pomocna rzecz, chociaż nie tak, jak umiejętność Millificent Manastorm (wybaczcie, nie jestem pewien, jak jest to przetłumaczone), która sprawia, że mechy w tawernie mają już na starcie +1 ataku i życia.

Sama rozgrywka przebiega następująco: 8 graczy mierzy się ze sobą w bezpośrednich starciach, a co rundę zmieniamy przeciwnika. Między nimi odwiedzamy tawernę Boba, w której za 3 sztuki złota kupujemy proponowane przez karczmarza jednostki. Jeżeli nam się nie spodobają, możemy w zamian za jedną monetę poprosić o nowy zestaw stworów. Gdy zaś przypadną nam do gustu, ale zabraknie nam waluty, zawsze możemy zamrozić konkretną grupę do następnej tury, kiedy nasz portfel ponownie się napełni (i zwiększy swoją objętość o 1 – aż do 10). Dodatkowo możemy też awansować samą karczmę, dzięki czemu będzie oferować nam mocniejsze kreatury z wyższych tierów. Trzy identyczne jednostki łączą się w silniejszą wersję złotą i nagradzają darmowym stworem.

Przed samą walką ustawiamy jeszcze naszą armię w odpowiednim szyku (jak to w Hearthstonie, jest tylko jedna linia) i staramy się dobrze wykorzystać wzmocnienia, które dają niektóre jednostki przedmiotów brak). Starcie również przebiega w z góry ustalony sposób: potwory wyprowadzają ataki w kolejności od lewej do prawej i wymierzają je w przeciwników od prawej do lewej. Jedynym wyjątkiem są postaci z Prowokacją (Tauntem) – zawsze są pierwszym celem dla ciosów. Wygrywa ta strona, po której ktokolwiek jeszcze dycha – wtedy też nasz bohater zadaje obrażenia wrogowi (zależne od liczby i poziomu żywych jednostek oraz naszej karczmy).

Jak to w auto-battlerach, zwycięża tak naprawdę 4 pierwszych graczy, chociaż więcej punktów otrzymuje oczywiście wyższe miejsce. Sama gra wymaga sporo kombinowanie z pozycjonowaniem (jednostka z trucizną od razu zabija przeciwnika, dlatego warto ją tak ustawić, by zaatakowała jako pierwsza i trafiła najpotężniejszą bestię przeciwnika), chociaż wciąż mówimy tylko o jednej linii. Ustawka ma też problemy z balansem (niektórzy bohaterowie są fatalni, boska tarcza zdaje się ciut za mocna), ale jako że to dopiero pierwszy dzień, nie ma co chyba za głośno marudzić.

Poniżej możecie zobaczyć przykładowy mecz (wybaczcie, że po angielsku):

Jeżeli sami chcielibyście spróbować swoich sił w tym trybie, nie musicie na szczęście za długo czekać. Już 12 listopada Ustawka zostanie bowiem udostępniona wszystkim fanom Hearthstone'a. Uwaga gracze mobilni – nie ruszy ona niestety na telefonach, które nie mają co najmniej 2GB RAM-u (w przyszłości ma się to zmienić).

PS Niezobowiązujące pytanie: wolicie gameplaye bez komentarza (jak powyższy) czy może z jakimś objaśnieniem, narracją etc.?


Czytaj dalej

Redaktor
Witold Tłuchowski

Czytelnik CD-Action od prawie 25 lat, redaktor od 2018. Kocham Soulsy i zrobię wszystko, by inni też je pokochali. Szef działów zapowiedzi i recenzji.

Profil
Wpisów5501

Obserwujących13

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze