11
18.02.2019, 10:09Lektura na 2 minuty

Apex Legends: Twórcy banują tysiące oszustów

Jak sądzicie, kogo przyciągnie gra, która kładzie nacisk na rywalizację, zyskała ogromną popularność, a przy tym jest darmowa?


Witold Tłuchowski

Zgadliście – cheaterów, a właściwie całe ich mrowie. Dokładnie z tym problemem mierzy się teraz Apex Legends. Tytuł Respawn Entertainment, który swoją nagłą premierą wziął nas wszystkich z zaskoczenia, zgromadził wokół siebie miliony osób, przyciągając graczy szybciej niż Fortnite. Sukces produkcji sprawił, że akcje Electronic Arts, które pikowały po publikacji sprawozdania finansowego, momentalnie poszybowały w górę.

Popularność gry studia Respawn Entertainment najlepiej obrazuje przypadek Apex Construct, VR-owego tytułu, który jest mylony z hitowym battle royale, dzieki czemu w ostatnim tygodniu sprzedał się w Chinach w większej liczbie egzemplarzy niż przez cały 2018 rok, a liczba odwiedzin jego steamowej strony wzrosła o 4000%. To wszystko mimo tego, że kosztuje na Steamie ponad 100 zł (przypomnijmy, że Apex Legends jest darmowe). Ba, nawet Titanfall 2, poprzedni tytuł Respawn Entertainment, został beneficjentem sukcesu młodszego rodzeństwa, ponieważ ostatnimi czasy liczba grających w niego wzrosła dwukrotnie.

Jednak jak wiadomo, w parze z wielką popularnością idzie wielka odpowiedzialność, więc developerzy szybko zakasali rękawy i rzucili się do walki z oszustami, których Apex Legends natychmiast zaczęło do siebie przyciągać. W krótkiej notce od zespołu twórcy m.in. poinformowali, że dotychczas udało im się zidentyfikować i zbanować 16 000 oszustów, co skwitowali krótkim „Cheaters suck”. Dodatkowo poprosili graczy o zgłaszanie wszystkich podejrzanych na tej stronie, najlepiej wraz z dowodami, chociaż Respawn zarzeka się, że tak czy owak przyjrzy się wszystkim zgłoszonym kontom. Ogłoszono także, że trwają prace nad poprawą stabilności i wydajności, które „są priorytetem”. Wydaje się, że developer doskonale zdaje sobie sprawę z tego, co musi robić – wszyscy przecież wiemy, że nic tak nie zniechęca do grania, jak przegrana z cheaterem, a darmowość tytułu i brak chociażby systemu raportów w samej grze (sic!) są proszeniem się o naprawdę spore problemy z oszustami.


Czytaj dalej

Redaktor
Witold Tłuchowski

Czytelnik CD-Action od prawie 25 lat, redaktor od 2018. Kocham Soulsy i zrobię wszystko, by inni też je pokochali. Szef działów zapowiedzi i recenzji.

Profil
Wpisów5501

Obserwujących13

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze