Sony: Cross-play planowany był od jakiegoś czasu
Wysoko postawiony przedstawiciel PlayStation podzielił się nowymi informacjami.
W zeszłym tygodniu z obozu „niebieskich” dotarły do nas zaskakujące wieści. Przypomnijmy – Sony niespodziewanie wsparło cross-play w Fortnicie, oferując otwarte beta-testy usługi. Sprawa jest o tyle ciekawa, że przez ostatnie miesiące większość przedstawicieli PlayStation odbierała posiadaczom PS4 nadzieję na to, że będą mogli grać przez sieć z użytkownikami innych platform. Przykładowo parę tygodni temu zrobił to dyrektor generalny Sony.
Po ostatnich zmianach do sprawy postanowił odnieść się Shawn Layden, prezes PlayStation Worldwide, czyli organizacji zrzeszającej developerów podległych „niebieskim”. Przyznał on, że cały proces dodania cross-playa trwał zbyt długo, ale że wynikało to...z problemów technicznych!
Zajęło nam to dłużej, niżbym sobie życzył, ale chcieliśmy go udostępnić [cross-play – dop. red.] dopiero wtedy, gdy będzie gotowy i dopracowany, stąd nie mówiliśmy o nim wcześniej – ogłosiliśmy go i udostępniliśmy graczom tego samego dnia.
Layden dodał także, że dodanie cross-playa nie było tak proste, jak „naciśnięcie przycisku”. Stoi to nieco w sprzeczności z tym, do czego doszło w listopadzie zeszłego roku, gdzie przez „błąd techniczny” gracze Fortnite’a na PS4 i Xboksach One mogli wspólnie powalczyć w sieci. Layden wypowiedział się także na temat obecnych beta-testów:
Nie spotkałem się z negatywnym odzewem. Wiadomo, że to beta, pewnie natrafi się na drobne problemy. Uważnie jednak śledzimy tego typu sytuacje. Najważniejsze – cieszymy się, że ludzie dostali to, czego chcieli, i nie zasypują mnie tweetami.
Na koniec dodam, że to właśnie Shawn Layden w czerwcu dał nam „iskierkę nadziei” na wspólną miedzyplatformową zabawę, stojąc w opozycji do wypowiedzi pozostałych przedstawicieli Sony.
