17
18.05.2017, 20:49Lektura na 3 minuty

Destiny 2: Efekciarskie zwiastuny, 7 minut rozgrywki, wersja PC... tylko na Battle.net? [WIDEO]

Po pierwszym konkretnym pokazie grę natychmiast okrzyknięto "bardziej rozszerzeniem niż kontynuacją", ale ani fanom, ani użytkownikom pecetowej platformy Blizzarda nie powinno to zbytnio przeszkadzać.

Dziś podczas specjalnego pokazu studio Bungie zdradziło całkiem sporo informacji odnośnie do kontynuacji swojego połączenia strzelanki i MMO. Na start obejrzyjmy zwiastun poświęcony fabule:

Motywami przewodnimi historii mają być "strata" i "porażka". Mogliśmy się tego spodziewać już po pierwszym zwiastunie, w którym poinformowano nas, że nasza baza i wszystkie zebrane w niej przedmioty zostały doszczętnie zniszczone, ale przedstawiciele Bungie używali tych słów tak często, że widzowie streamów zaczęli sobie z nich bezlitośnie kpić. Radzić sobie ze stratą będą nie tylko gracze opłakujący loot, ale znani z poprzedniej części bohaterowie, których wątki mają być poruszone w znacznie bardziej angażujący emocjonalnie i efektowny sposób. Developerzy twierdzą, że wyciągnęli właściwe wnioski z krytyki scenariusza "jedynki".

Powyższa misja o tytule "Homecoming" ("Powrót do domu") ma miejsce tuż po wybuchu hubu z pierwszej części. Polega ona na obronie ostatniego miasta na Ziemi przed Czerwonym Legionem dowodzonym przez aroganckiego Dominusa Ghaula. Wzorowany na Hansie Gruberze ze "Szklanej pułapki" łotr wygra, zmuszając nas do odwrotu i planowania zemsty.

Jeśli wzięliście powyższe nagranie za pierwszą częścią, zapewniam, że to jednak kontynuacja. Bungie wolało nie kombinować z rewolucjonizowaniem systemu, zamiast tego twórczo go rozwijając.

Na start w grze znajdziemy nowe mapy w trybie Strike i zmienione tryby PVP. Przerobione Crucible będzie teraz dostępne wyłącznie w wersji 4v4, Countdown będzie polegało na podłożeniu bomby w bazie przeciwników. Misje będą dostępne z każdego punktu świata, bez uciążliwej konieczności wylatywania na orbitę. Monotonne patrole zostaną wzbogacone o specjalne misje, polowania na skarby i lochy zwane zaginionymi sektorami. Zapowiedziane planety to póki co Ziemia, Tytan, Io i Nessus. Nowe podklasy to dzierżący ognisty miecz Dawnblade (Warlock), uzbrojony w elektryczną różdżkę Arcstrider (Hunter) oraz powalający wrogów tarczą Sentinel (Titan). Na start dostępny będzie niestety tylko jeden raid. 

Premiera gry 8 września. Platformy: PS4, Xbox One oraz PC, a konkretniej Battle.net. Activision Blizzard widocznie stwierdziło, że zamiast oddawać 30% zysków Valve wolą wesprzeć nadchodzącą superprodukcją swoją własną platformę. Swoją drogą będzie to pierwsza dostępna przez tego klienta gra, której nie stworzyły studia Blizzarda. Jeśli dumacie, którą wersję wybrać: Destiny 2 na PS4 będzie otrzymywało regularnie czasowo ekskluzywną zawartość, ale tylko na pecetach będzie działało w 60 klatkach na sekundę. Konsolowe wersje wbrew wcześniejszym plotkom wciąż hulają w 30 fps-ach, ale wynagradzają to znacznie mniej irytującymi niż w "jedynce" czasami ładowania.


Czytaj dalej

Redaktor
Cross
Wpisów2216

Obserwujących0

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze