2
16.12.2023, 22:09Lektura na 6 minut

Szpile: press F to pay respects

Twoja cotygodniowa dawka przekąsu.


Smuggler

📍 No i E3 oficjalnie już przeszło do historii… Game over, man, game over! Trochę smutno, gdy znika coś, co przez lata było prawdziwym świętem graczy. Cóż, w dobie streamingów, szybkiego internetu itp. targi straciły sens. (A jak sobie przypomnę te 10-godzinne loty samolotem do L.A., 18-godzinne „dni robocze” na evencie, wielodniowe jet lagi i inne „atrakcje”, jakich doświadczali wysłani tam ludzie, to jakoś za bardzo płakać za imprezą mi się nie chce).

Pożegnajmy E3 po gamersku: press F to pay respects!

E3 2014
E3 2014

📍 Studio The Molasses Flood, tworzące sieciowego Wiedźmina (Project Sirius), ogłosiło, że szuka chętnego na stanowisko głównego projektanta fabuły i narracji. …Czujecie to? Dostać zlecenie na wiedźmina… Bracia Michelet i ekipa Profesora polecają tę fuchę. Dobrze płatna, acz raczej niedługa. No i morderczy crunch w finale.

PS Na miejscu tego studia dodałbym do ogłoszenia jedno zdanie: „Oferta nie dotyczy scenarzystów serialu Netfliksa”.

PPS Forwardujcie Sapkowskiemu na maila. ☺

📍 Złe wieści dla studentów i absolwentów części kierunków na uniwersytetach. McDonald’s kombinuje, jak wykorzystać AI do obsługi klientów. Przy czym rzecz jasna rzecznicy korpo zapewniają, że wcale nie chodzi o redukcję kosztów (czyt. zwolnienie ludzi), tylko gra się toczy o „uproszczenie pracy i zmniejszenie jej złożoności dla całej kadry”. Obiecali także, że wdrożenie sztucznej inteligencji zapewni „nowe i ekscytujące doznania dla załogi oraz klientów”.

Nie wiem, co będzie ekscytowało klientów, ale przyszłym byłym pracownikom życzę powodzenia przy wysyłaniu CV do KFC i Burger Kinga.

PS Czujecie te dialogi przy skomputeryzowanym okienku? Syntetyczny głos: Co dla ciebie, wariacie? <sekundka przerwy> Analiza twych ostatnich wyników krwi oraz stanu konta sugeruje, że możliwe zamówienie to małe frytki i woda mineralna. Następny!

📍 Wykorzystana w zwiastunie GTA 6 piosenka Toma Petty’ego „Love Is a Long Road” jest teraz dużo częściej odtwarzana na Spotify. A konkretnie jej „odsłuchiwalność” wzrosła o 37000%. W 99% to ci sami ludzie, którzy z dumą ogłaszają: „Ha, reklamy na mnie nie działają, nie ulegam aktualnemu pędowi” itd.

PS Uwielbiam też na forach itp. wpisy typu: „Czy tylko ja nie jaram się zwiastunem GTA 6?”. Na jaki odzew liczą ich autorzy? „Tak, tylko ty na całym świecie, jesteś, k****, taki wyjątkowy”? (I wcale nie chcesz się tu pochwalić swą oryginalnością :P).

📍 Jakość gry The Day Before najlepiej można podsumować, streszczając opis amerykańskiego filmu „The Day After”, pokazującego USA zaraz po wojnie atomowej z ZSRR. Generalnie tragedia, rozpacz, armagedon. Pierwszego dnia z 10 tys. recenzji na Steamie pozytywnych było 15%, a twórcy… usunęli opublikowane informacje i zapowiedzi z ostatnich miesięcy z YouTube’a, bo – że tak subtelnie powiem – niespecjalnie okazały się zgodne z tym, co finalnie nam zaserwowali.

PS W filmie Amerykanie nie dali za wygraną i wzięli się za naprawę tego, co im z USA zostało. Studio Fntastic natomiast poszło inną drogą i tydzień po premierze poddało się i ogłosiło upadłość (a jego szef pokasował swe konta na serwisach społecznościowych). Nie będę płakał z tego powodu, w przeciwieństwie do tych, co grę kupili i nie zdążyli dokonać zwrotu. Acz podobno Steam ma oddawać kasę każdemu nabywcy The Day Before, niezależnie od tego, ile grał – albo raczej usiłował zagrać.

📍 Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów ogłosił, że ma zamiar zwalczyć proceder podnoszenia cen subskrypcji bez uprzedniego otrzymania na to zgody od użytkowników. Wedle zapowiedzi na celowniku UOKiK-u znalazły się usługi subskrypcyjne oferowane przez takie firmy jak Apple, Disney, Google, HBO Max, Microsoft, Netflix oraz Sony. Uuuu, w siedzibach molochów powiało grozą. Bo co to będzie, jak każą im zapłacić całe 5000 zł grzywny?

📍 THQ Nordic przesunęło premierę rebootu Alone in the Dark. Gra ukaże się po świętach (a konkretnie w marcu), by twórcy mogli je spędzić w spokoju. A potem, Grażynko, Wielkanoc. Później wakacje i zaraz znów święta i kolejne przesunięcie premiery z tej okazji. I tak to się spokojne życie toczy w tym gamedevie. A te wielomiesięczne crunche to sobie wymyśliliśmy przy makowcu, żeby frajerstwo się do nas tak nie pchało i nie robiło konkurencji już zatrudnionym twórcom.

PS To brzmi dużo lepiej niż „gra ciągle jeszcze jest zbyt zabugowana, by ją puścić w ogłoszonym terminie, ale przecież się do tego nie przyznamy, ej, naściemniajmy o świętach czy coś”, co nie?

📍 W sieci pojawiły się już pirackie wersje GTA 6… i to na PC! Jest to oczywiście ewidentny scam wymierzony w naprawdę naiwnych, ale ludzie i tak klikają. Nawet mi ich nie żal. Jak to mówią, głupich cebulaków nie sieją…

📍 W branży gamingowej – pomijając zapewne twórców Star Citizena – dość minorowe nastroje na koniec roku. Firmy tną zatrudnienie (w sumie zwolniono tysiące osób, z czego w samym Unity ponad 1000), bo koszta rosną, a chętnych do finansowania gier coraz mniej. Cóż mogę powiedzieć: życie to nie gra. A znając życie, wkrótce zobaczymy kolejne podwyżki cen gier. Albo jakiś innowacyjny pomysł na zwiększenie rentowności. Ot, choćby licznik możliwych odpaleń zakupionego tytułu. A potem znów narzekania, że źle się dzieje, sprzedaż spada, trzeba ciąć koszta i zwalniać ludzi. I tak to się powoli toczy. Ku przepaści.

📍 Mówi się, że premiera Windowsa 12 nastąpi w połowie przyszłego roku. O, cóż to, „jedenastka” nie pykła? No, kto by pomyślał. Cóż, ja i tak pozostaję przy „dziesiątce”, choć Mikromiękki zamierza po październiku 2025, gdy skończy jej wsparcie, sprzedawać (!) kolejne aktualizacje zabezpieczeń tego systemu. Żeby oni wszyscy byli tak samo kreatywni w tworzeniu softu jak w pomysłach na wyciąganiu z nas kasy… Swoją drogą, wcale się nie zdziwię, gdy Win 12 albo 13 zostanie wydany w modelu subskrypcyjnym. Nie pytam, czy to się stanie. Pytam tylko kiedy.

📍 I taki żarcik na koniec – Skull & Bones dostało finalną datę premiery.
Nie no, serio mówię! 16 lutego 2024.
Ej, naprawdę nie robię z was jaj. Tak ogłoszono.
…Dobra, to sami sprawdźcie, skoro nadal mi nie wierzycie.
PS Rozumiem was. Ja sam ledwo w to wierzę.


Redaktor
Smuggler

Byt teoretycznie wirtualny. Fan whisky (acz od lat więcej kupuje, niż konsumuje), maniak kotów, psychofan Mass Effecta, miłośnik dobrego jedzenia, fotograf amator z ambicjami. Lubi stare, klasyczne s.f., nie cierpi ludzkiej głupoty i hipokryzji, uwielbia sarkazm i „suchary”. Fan astronomii, a szczególnie ośmiu gwiazd.

Profil
Wpisów256

Obserwujących53

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze