1
około 12 godzin temuLektura na 3 minuty

Wuchang: Fallen Feathers z kontrowersyjnymi zmianami. Gracze oskarżają twórców o cenzurowanie własnej gry

Wuchang: Fallen Feathers ma coraz więcej problemów, które wytykane są przez graczy.

Wuchang: Fallen Feathers już od początku wzbudzało negatywne emocje – po premierze gra miała zaledwie 20% pozytywnych recenzji na Steamie, głównie przez wszechobecne problemy techniczne, ale też fakt, że zachodni gracze otrzymali zniżkę na zakup gry, a chińscy gracze już nie. Odpowiedzialne za produkcję Leenzee szybko obiecało poprawę sytuacji, ale także prędko wpakowali się w kolejne kontrowersje.

Najnowsza aktualizacja 1.5 oprócz potrzebnych zmian w optymalizacji gry przyniosła też zmiany w wielu innych obszarach. Na liście zmian znalazły się m.in. nowe dialogi dla części postaci niezależnych, a także poprawioną animację wycieńczenia, by „zwiększyć jakość fabuły”. To, co jednak gracze zastali w samym Wuchang: Fallen Feathers było dla nich, lekko mówiąc, zadziwiające. Okazało się bowiem, że niektóre z postaci wzorowane na tych historycznych nie są możliwe do zabicia – zamiast tego po wygranej walce ci padają zmęczeni na ziemię, o czym pisał streamer Lance McDonald.

Przykładowo: po pokonaniu Generała Minga ten siedzi sobie przy kapliczce jak gdyby nigdy nic, a Dragon Emperor co prawda leży na ziemi, jakby był martwym ale dodano linijkę dialogową, w której główna postać mówi, że tylko śpią. Jeden z bossów wręcz na koniec walki mówi, że „była to tylko próba”. Zmiany dotyczą też nieagresywnych postaci, których zabicie wpływało na mechanizm szaleństwa – po osiągnięciu konkretnych jego progów zmienia się wygląd protagonistki, a przy kolejnych ta zadaje i jednocześnie otrzymuje więcej obrażeń.

To wszystko zaś niszczy w opinii McDonalda, jak i innych graczy, całą fabułę. Jak pisze streamer, w Wuchang: Fallen Feathers dynastia Ming upada, z czym nie chciano się pogodzić, tak samo jak protagonistka nie mogła poradzić sobie ze śmiercią siostry. W tym kontekście brak możliwości ubicia konkretnych postaci (nawet mówiąc o tych opcjonalnych walkach, które rozpoczyna sam gracz), ma niszczyć narrację tytułu. Ponadto czyni to czwarty rozdział bardzo nudnym, ponieważ wyzwanie w nim tkwiło w masie ludzi próbujących nas zabić, gdzie teraz spora ich część w ogóle nie jest agresywna (ani nie można ich zaatakować).

Można tego jednak uniknąć, pobierając stosownego moda z Nexus Mods. Sprawia on, że steamowa wersja gry jest cofana do tej oznaczonej numerem 1.4., odwracając wspomniane wyżej zmiany. Wadą takiego rozwiązania jest brak tych wszystkich poprawek w sferze Quality of Life, a także optymalizacji, które wprowadzili twórcy Wuchang: Fallen Feathers. Z drugiej strony nie będziemy musieli zapewne długo czekać, aż inne mody zwyczajnie skopiują te rozwiązania i staną się dostępne dla graczy.

Wuchang: Fallen Feathers zadebiutowało 24 lipca na pecetach, PlayStation 5, a także Xboksach Series X/S.


Czytaj dalej

Redaktor
Michał Gąsior

Gracz kiszący się przez większość życia na słabiusieńkim pececie, stąd pałający miłością do kilku tytułów wydanych przed swoim rokiem urodzenia jak Thief 2 czy Heroes III. Niezdrowo analizujący spójność mechanik gry ze światem przedstawionym. Zawsze daje najwięcej punktów w charyzmę. Fortnite spalił mu zasilacz.

Profil
Wpisów523

Obserwujących1

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze