Jeden z prezesów Naughty Dog odchodzi po 25 latach. Druckmann zostaje sam
Evan Wells pracuje w Naughty Dog od 25 lat. Przejdzie na emeryturę z końcem tego roku.
Naughty Dog przekazało, że Evan Wells odejdzie z firmy z końcem tego roku. Pełni tam funkcję tzw. współprezesa – jednego z dwóch szefów. Ponieważ nie przewiduje się na razie zastąpienia go nową osobą, Neil Druckmann (obecnie pracujący m.in. nad serialem „The Last of Us”) zostanie na stanowisku sam. Objął je 3 lata temu w nagrodę za dotychczasowe osiągnięcia. Można więc interpretować ten okres współpracy dwóch prezesów jako rodzaj bardzo powolnego przekazania pałeczki następcy. Niejako potwierdza to wypowiedź Evana Wellsa z oficjalnego komunikatu:
Jest to decyzja, o której dyskutowałem z kierownictwem studia Naughty Dog od ponad roku, a z Neilem jeszcze dłużej. Niesie ona za sobą przytłaczające i sprzeczne emocje, ale zdałem sobie sprawę, że jestem zadowolony z czasu spędzonego w studiu i wszystkiego, co razem osiągnęliśmy przez ostatnie 25 lat. Nie mógłbym być bardziej pewny co do Neila oraz jego umiejętności przywódczych.
Evan Wells wspomina, że kiedy w 1998 dołączył do ekipy, był jej 14. członkiem, obecnie zaś Naughty Dog zatrudnia ponad 400 osób. Swoją żonę zaś poznał podczas tworzenia gry Crash Team Racing (pozdrawiam Bastiana).
Co czeka osamotnionego Neila Druckmanna? Przede wszystkim majaczące na horyzoncie The Last of Us: Part III i złożenie w całość opóźnionej odsłony sieciowej.
Czytaj dalej
Weterani z id Software i Naughty Dog tworzą shootera SF na UE5
The Last of Us: Twórca muzyki zaprasza na koncert w Polsce
Sony zwalnia 900 osób z najważniejszych studiów PlayStation
Uncharted: Drake’s Fortune – Remake klasyka Naughty Dog może być w produkcji
Wielki entuzjasta gier z custom contentem. Setki godzin nabite w Cities: Skylines, Minecrafcie i Animal Crossing: New Horizons mówią same za siebie. Do tego rasowy Nintendron, który kupuje 10-letnie gry za pełną cenę i jeszcze się cieszy. Prywatnie lubi pływanie, sztukę i prowadzenie amatorskich sesji D&D.