około 9 godzin temuLektura na 2 minuty

Warhammer 40,000: Space Marine 2 stanie się Skyrimem? Twórcy udostępnili moderom ogromny edytor

Przed fanami Space Marine 2 otwierają się zupełnie nowe możliwości.

Studio Saber Interactive prężnie rozwija swoje najnowsze dzieło, cały czas wprowadzając do niego kolejne nowości. W kwietniu gracze doczekali się olbrzymiej aktualizacji, a niecałe dwa tygodnie temu developerzy ogłosili, że do gry trafi tryb hordy. Teraz wygląda na to, że w rozwoju Space Marine 2 pomogą także sami fani produkcji, jako że studio oddało w ręce moderów naprawdę potężne narzędzia.

Można więc w zasadzie zażartować, że Warhammer 40,000: Space Marine 2 nie stanie się grą-usługą, ale zamiast tego skończy jako Skyrim. Gracze otrzymali bowiem od twórców dostęp do edytora, który otwiera przed fanami ogrom możliwości. Narzędzie pozwala tworzyć nowe mapy, scenariusze czy tryby gry. A biorąc pod uwagę to, jak bogate jest uniwersum Warhammera 40,000, można już zacząć marzyć o tym, jakie miejsca czy wydarzenia uda się odtworzyć moderom.

Gracze mogą także bawić się z AI przeciwników, dodawać nowe zdolności, zmieniać UI czy modyfikować ciosy wyprowadzane przez różne postacie. Jeśli więc należeliście do grupy osób, które nie tak dawno narzekały na brak nowej zawartości w Space Marine 2, to wydaje się, że moderzy mogą wam teraz przyjść z odsieczą. Jak podało IGN po rozmowie z twórcą modyfikacji pozwalającej na 12-osobowego coopa, możliwe jest teraz na przykład stworzenie trybu roguelite.

Oczywiście, jak można się było spodziewać, rozpoczął się już wyścig o to, kto jako pierwszy stworzy moda na łowienie ryb. Co ciekawe, można w zasadzie powiedzieć, że ogłosił go sam reżyser gry, Dmitry Grigorenko, który wrzucił na discorda moderów grafikę z ultramarines zarzucającymi wędkę z niewielkiej łodzi. Żarty żartami, ale nie da się ukryć, że przed Space Marine 2 maluje się naprawdę ciekawa przyszłość. Niewątpliwie wkrótce usłyszymy o pierwszych dużych projektach fanów, choć niektórzy pewnie już trzęsą się ze strachu na myśl, co też wymyślą niektórzy moderzy. Nawiązując do pewnego mema, nie zawsze celem fanowskich modyfikacji jest tylko pozbycie się bugów.


Czytaj dalej

Redaktor
Adam „Adamus” Kołodziejczyk

Za dzieciaka miłość do świata gier zaszczepiły we mnie erpegi (głównie pierwsze Baldury, Fallouty i Gothiki). Dziś mogę śmiało powiedzieć, że choć wciąż jest to mój ulubiony gatunek, to potrafię znaleźć coś dla siebie w niemalże każdym typie rozgrywki. Poza tym uwielbiam wciągać w medium gier osoby, które zupełnie go nie znają.

Profil
Wpisów609

Obserwujących2

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze