Terraria: Twórcom trudno zakończyć wsparcie gry, bo jest zbyt popularna

Ach, Terraria. Dla mnie to słowo przywodzi mnóstwo wspomnień. Co ciekawe, jedne są sprzed wielu lat, a inne sprzed paru tygodni. Mam po prostu wrażenie, że ta gra w ogóle się nie starzeje. Zresztą, to nie jest tylko wrażenie. W 2020 twórcy mogli pochwalić się wynikiem 30 milionów sprzedanych egzemplarzy. Zaledwie miesiąc później mieliśmy rekordową frekwencję, a pod koniec zeszłego roku gra pobiła inny rekord. Tym razem pod względem pozytywnych recenzji na Steamie. Nic więc dziwnego, że developerzy nie przestają wspierać gry.

A co ciekawe... bardzo by już chcieli zająć się czymś innym. Takich „ostatnich łatek” w Terrarii było niemało. Jedną z nich miała być aktualizacja z numerem 1.3, a obecnie przymierzamy się do premiery update'u 1.4.5, który przyniesie crossover z Dead Cells. Co jest zatem powodem tak ogromnej zwłoki, która przecież kosztuje developerów miesiące pracy? Mianowicie fakt, że Terraria nawet 12 lat po swojej premierze jest na tyle popularna, że trudno jest im się przenieść na następne projekty. I trudno się nie zgodzić – dzięki SteamDB możemy zobaczyć, że wciąż w grze widnieją dziesiątki tysięcy osób. Liczba waha się od 40 do 60 tysięcy jednocześnie zalogowanych graczy. Do tego tytuł dalej się sprzedaje (nawet teraz możecie ją kupić za 18 złotych).

Ale pomimo tak genialnej passy trwającej ponad dekadę, wsparcie może się zakończyć. Ten news w zasadzie zaczął się od rozmowy na Twitterze, w której udział wziął z Andrew Spinks, szef studia Re-Logic. Niestety, niedługo po tym dezaktywował swoje konto na platformie i jego wpisy nie są dostępne publicznie. Zrobił to, aby się w pełni przenieść i skupić na forum Terraria Community. Tam więc można się spodziewać jego nowych wiadomości.

Ale nie wszystko stracone. Więcej szczegółów na temat rozwoju gry ujawnił Ted Murphy (kierownik ds. strategii i marketingu) w odpowiedzi na pytania redakcji PC Gamera. Dzięki temu dowiadujemy się na przykład, że rozwój gry po aktualizacji 1.3 był kontynuowany ze względu na masę fajnych pomysłów, które twórcy chcieli wprowadzić. Podobnie w 2021 roku „nie udało się” zakończyć wsparcia, bo wtedy gra otrzymała od Steama nagrodę Labor of Love – i w następnym roku aktualizację o takiej samej nazwie. I tak się to kręci, aż jesteśmy przy aktualizacji 1.4.5. Czy ta może zakończyć wsparcie?

I tak, i nie. Z jednej strony trudno w takie deklaracje uwierzyć, kiedy mówi się o nich od paru lat. Z drugiej jednak strony wypowiedź Murphy'ego sugeruje faktyczny koniec. Stwierdził, że gra wydaje się już kompletna i to były dobry moment, by rozpocząć prace nad drugim projektem.