Tajemniczy projekt Kojimy nie jest zagrożony? Podobno OD ominęła fala cięć w Microsofcie
Choć brakuje oficjalnych informacji na ten temat, to plotki głoszą, że OD Hideo Kojimy nadal jest wspierane przez Microsoft.
Ostatnie ogromne zwolnienia w Microsofcie doprowadziły do upadku wielu projektów, z czego chyba najgłośniejszym przykładem było wyrzucenie do kosza Perfect Dark. Dostało się również zewnętrznym wykonawcom, w tym studiu Johna i Brendy Romero, które opracowywało nowego FPS-a bazującego na autorskiej marce. Nie dziwi zatem, że w sieci pojawiło się wiele spekulacji na temat tego, jaki projekt może być następny, a wśród nich znalazło się m.in. OD Hideo Kojimy.
O tajemniczej grze studia Kojimy zapowiedzianej dwa lata temu wiemy wciąż niewiele (w zasadzie tyle, co akurat japoński twórca napisał w mediach społecznościowych) i tajemnicą pozostaje to, w jakim stadium produkcji obecnie się znajduje. W obliczu wspomnianych zwolnień niektórzy gracze podejrzewali, że ta została zatrzymana, jednak jak zapewnia Jez Corden, znany branżowy insider, na łamach Windows Central, OD nie jest zagrożone.
Widziałem w sieci nieco spekulacji na temat tego, że ta gra również ucierpiała w wyniku cięć, jednak według moich źródeł tak się nie stało. Przynajmniej na razie.
To „na razie” jest tutaj kluczowe, bowiem w kolejnych dniach możemy dowiedzieć się o następnych porzuconych przez Microsoft projektach. Sprawy nie ułatwia też fakt, że ani Kojima Productions, ani sam Hideo, nie odnieśli się do minionych wydarzeń i nie potwierdzili, że OD nadal powstaje. Pozostają nam zatem w tej sytuacji wyłącznie plotki i domysły, ponieważ twórcy gry konsekwentnie nie ujawniają zbyt dużo na jej temat.
Kojima Productions wydało niedawno świetnie oceniane Death Stranding 2 i to jemu poświęca teraz większość swego czasu (zwłaszcza przez to, że gra ma zaskakujący negatywny wpływ na PlayStation 5), choć warto dodać, że nie jest to jego jedyny projekt, którym się obecnie zajmuje. Oprócz OD Hideo Kojima zapowiedział także Physint, szpiegowską grę tworzoną we współpracy z Sony.
Czytaj dalej
Gracz kiszący się przez większość życia na słabiusieńkim pececie, stąd pałający miłością do kilku tytułów wydanych przed swoim rokiem urodzenia jak Thief 2 czy Heroes III. Niezdrowo analizujący spójność mechanik gry ze światem przedstawionym. Zawsze daje najwięcej punktów w charyzmę. Fortnite spalił mu zasilacz.