Półgodzinny gameplay z Dying Light: The Beast. Techland dzieli się szczegółami rozgrywki

Podczas otwarcia Summer Game Festu 2025 zaprezentowano nowy zwiastun Dying Light: The Beast, a przy okazji ujawniono datę premiery gry – 22 sierpnia. Trailer przybliżył główny wątek fabularny i przedstawił intrygującą postać Barona, nowego przeciwnika Kyle’a Crane’a.

Po weekendzie pełnym ogłoszeń, oficjalne konto gry udostępniło 30-minutowy fragment rozgrywki wraz z komentarzem twórców omawiającym najważniejsze aspekty mechaniki. Dowiedzieliśmy się z niego między innymi o dynamicznym, reagującym na warunki pogodowe środowisku, które można wykorzystać na swoją korzyść – przykładowo poprzez połączenie deszczu z elektrycznością.

Nieodzownym elementem, jak w poprzednich częściach, pozostaje parkour. Nowością jest tzw. Beast Mode, czyli specjalna zdolność Crane’a umożliwiająca zadawanie potężnych ciosów i rzucanie przedmiotami w przeciwników. Tryb ten przywodzi na myśl klasyczne przedstawienie furii Berserka.

Kolejnym kluczowym aspektem jest cykl dnia i nocy. Po zmroku zombie stają się szybsze, bardziej agresywne, a na powierzchnię wychodzą najgroźniejsze odmiany nieumarłych. W starciach możemy wykorzystywać różnego rodzaju rozpraszacze, które pozwalają unikać bezpośrednich konfrontacji.

W spin-offie serii pojawi się również możliwość przemieszczania się pomiędzy lokacjami za pomocą specjalnie przygotowanych pojazdów. Zgodnie z niedawnym wywiadem z Tymonem Smektałą, reżyserem serii, pierwotnie rozważano zastosowanie kamery z perspektywy trzeciej osoby. Po konsultacjach z graczami zrezygnowano jednak z tego pomysłu.

Tak jak wspominałem, Dying Light: The Beast ukaże się 22 sierpnia na pecetach, PlayStation 5 oraz Xboksach Series X|S. Posiadacze Dying Lighta 2 w wersji Ultimate otrzymają nowe przygody Crane’a całkowicie za darmo. 

Co myślicie o zaprezentowanym fragmencie?