15.03.2024, 16:30Lektura na 2 minuty

Palworld: Twórcy gry nie chcą tworzyć produkcji AAA

Mimo wielkiego sukcesu, jaki odniosło Palworld, twórcy gry nie zamierzają powiększać swojego studia i tworzyć gier wysokobudżetowych.


Adam Kołodziejczyk

Na początku tego roku Palworld najechał Steama, zupełnie nie biorąc jeńców. Produkcja już po kilku godzinach od premiery przekroczyła magiczną barierę miliona graczy, ale absolutnie się na tym nie zatrzymała. Tytuł bił rekord za rekordem, a w końcu wziął szturmem także Game Passa. Pomimo tak ogromnego sukcesu odpowiedzialne za grę studio Pocketpair wcale nie ma w planach tworzenia większych gier niż do tej pory. Taką informację przekazał jego prezes, Takuro Mizobe, podczas rozmowy z agencją Bloomberg.


Jesteśmy i pozostaniemy małym studiem. Chcę tworzyć wiele małych gier. Wysokobudżetowe produkcje AAA nie są dla nas.


Wydaje się więc, że Pocketpair pozostanie wierne swojej dotychczasowej strategii wydawniczej i kto wie, czy ta decyzja nie wyjdzie im na dobre. Mamy w końcu przynajmniej kilka przypadków studiów, które po ogromnym sukcesie zmieniały się z czasem w aż zbyt wielkie molochy, zapominające o tym, co sprawiło, że znalazły się na szczycie (patrzę tu na ciebie, Blizzardzie).

Oprócz deklaracji o odpuszczeniu sobie rynku gier AAA Mizobe pokusił się również o nieco bardziej kontrowersyjne stwierdzenie. Podczas wywiadu poruszył wątek trybu wieloosobowego w grach i wyjaśnił swoje podejście do tego tematu.


Gry dostarczają najwięcej frajdy podczas grania ze znajomymi. Gra bez trybu wieloosobowego po prostu wydaje się nie wpasowywać w czasy, w których żyjemy.


Choć na pewno gry oferujące wszelkiego rodzaju rozgrywkę w kooperacji są obecnie bardzo popularne, to ciężko jest tutaj w pełni zgodzić się z Mizobe. Skupiając się nawet tylko na czysto komercyjnym aspekcie, tytuły skierowane dla pojedynczego gracza również potrafią przyciągać do siebie ogromną liczbę osób, jak chociażby Hogwarts Legacy i wcale nie powiedziałbym, że „nie pasują do aktualnych czasów”, ani że nie dostarczają tyle samo frajdy. Niemniej fani Pocketpair powinni ucieszyć się ze słów Mizobe, bo zapowiada się na to, że studio będzie tworzyć gry, na których po prostu zna się najlepiej.


Czytaj dalej

Redaktor
Adam Kołodziejczyk

Za dzieciaka miłość do świata gier zaszczepiły we mnie erpegi (głównie pierwsze Baldury, Fallouty i Gothiki). Dziś mogę śmiało powiedzieć, że choć wciąż jest to mój ulubiony gatunek, to potrafię znaleźć coś dla siebie w niemalże każdym typie rozgrywki. Poza tym uwielbiam wciągać w medium gier osoby, które zupełnie go nie znają.

Profil
Wpisów168

Obserwujących2

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze