Nadchodzi 9. sezon Diablo 4. Blizzard zdradził szczegóły Grzechów Horadrimów
Nowości w Diablo 4 zobaczymy już 1 lipca.
Dopiero co świętowaliśmy drugie urodziny kontrowersyjnego Diablo 4, a tu już za chwilę startuje 9. sezon ostatniej produkcji Blizzarda. Ten, jak już wiemy z wcześniejszych zapowiedzi, będzie organizowany pod szyldem Grzechy Horadrimów i raczej nie przyniesie żadnych rewolucji. Spragnionym wrażeń graczom, którzy wciąż pozostają wierni najnowsze odsłonie Diablo tyle jednak będzie musiało wystarczyć, skoro drugi duży dodatek do niej przesunięto dopiero na przyszły rok.
No dobra, to najpierw zbudujmy klimat oficjalnym zwiastunem 9. sezonu:
Zgodnie z oficjalnym komunikatem Blizzarda w Grzechach Horadrimów czekają nas przede wszystkim personalizowane zaklęcia łączone z pomocą mocy zakonu archanioła Tyraela, zabójcze skarbce pełne nowych przeciwników oraz oczywiście świeże łupy i nagrody. Naszym głównym zadaniem będzie oczyszczanie reliktów nasyconych spaczeniem Astarota w celu zapobiegnięcia jego powrotowi do Sanktuarium.
Twórcy obiecują trwałe zmiany Podziemi Koszmarów (nie tylko w Sferze Sezonowej, lecz także w Sferze Wieczności), w tym nowe miniaturowe podziemia zwane Skarbcami Horadrimów, Spotęgowane Koszmary polegające na serii 3 klasycznych Podziemi Koszmarów o rosnącym poziomie trudności w ramach endgame'u oraz nowe afiksy tych ostatnich.

Jeśli chodzi o łupy, to czeka nas 6 nowych przedmiotów unikatowych, a także sezonowy zwierzak Dante oraz karnet bojowy, a jakże. Gracze konsolowi mogą ponadto liczyć na wsparcie dla myszek i klawiatur, jeśli pad to dotąd było dla nich za mało. Czy tyle wystarczy, by na nowo zainteresować graczy Diablo 4? Wątpię, ale pewnie paru wytrwałych maniaków, którzy wciąż śledzą wszystkie nowości w tej grze, może się ucieszyć.
Przypominam, że 9. sezon Diablo 4 wystartuje już 1 lipca.