około 20 godzin temuLektura na 3 minuty

Microsoft zwalnia na potęgę. Ogromna redukcja dotknie nawet 9 tysięcy pracowników

Gigant z Redmond „optymalizuje koszty” i już teraz myśli o poprawianiu wyników w przyszłości. Kosztem ludzi, naturalnie.


Samuel Goldman

W ubiegłym tygodniu pojawiły się plotki o rzekomej fali zwolnień, zbliżającej się powoli do Microsoftu. W ubiegłym roku pracę straciło co najmniej 2,5 tysiąca pracowników – redukcja dotyczyła różnych działów i była podzielona na co najmniej dwie części. To wtedy zamknięto Tango Gameworks oraz jeden z oddziałów Arkane. W tym roku też byliśmy świadkami ogromnych zmian, bowiem Microsoft zwolnił prawie 3% swojej siły roboczej. Tym razem (jeszcze?) nie zamknięto żadnego studia, ale plotki okazały się prawdą i Microsoft rzeczywiście przeprowadził kolejną falę zwolnień – jeszcze większą, niż w maju. Na początek około 200 osób z grupy King pożegnało się z zatrudnieniem. Tym samym zredukowano liczbę pracowników o około 10%. Podobny los spotkał ludzi zatrudnionych w europejskich oddziałach ZeniMaksa, spółki-matki Bethesdy, jednak w tym przypadku nie znamy konkretnych danych. Podobno inne europejskie firmy pod kontrolą giganta z Redmond także zaczynają informować swoich ludzi o redukcji etatów.

Teraz najgorsze. Microsoft ogłosił, że łącznie zwolnienia wpłyną na około 9 tysięcy osób, czyli na mniej więcej 4% siły roboczej całej firmy. Zmiany nie są wymierzone w żaden konkretny dział, a raczej optymalizację zarządzania i oprócz Europy mają dotknąć także samego Xboksa. Rzecznik był wyjątkowo wstrzemięźliwy:


Nadal będziemy wdrażał zmiany organizacyjne, niezbędne do tego, by jak najlepiej pozycjonować naszą firmę i wszystkie zespoły do osiągnięcia sukcesu w dynamicznie zmieniającym się rynku.


Te liczby, choć przerażające, nadal są mniejsze, niż po przejęciu Nokii – kilka lat po transakcji z pracą pożegnało się przytłaczające ponad 18 tysięcy osób. Nie pamiętam niestety, czy wówczas Satya Nadella wystosował podnoszące na duchu oświadczenie, ale tym razem zrobił to Phil Spencer.


Dziś ogłaszamy decyzje, które wpłyną na kolegów z całej naszej firmy. Aby zapewnić nam skupienie na strategicznych obszarach działalności i usprawnić nasze działania, zakończymy lub ograniczymy pracę w niektórych obszarach działalności oraz pójdziemy w ślady reszty Microsoftu, usuwając warstwy zarządzania w celu zwiększenia naszej elastyczności oraz skuteczności. Ze względu na szacunek, którym darzymy osoby dotknięte tymi zmianami, szczegóły dotyczące zmian organizacyjnych zostaną przekazane przez liderów poszczególnych zespołów w nadchodzących dniach.
Zdaję sobie sprawę z tego, że te zmiany następują w czasie, kiedy mamy więcej graczy, niż kiedykolwiek wcześnie. Nasza platforma i mapa gier nigdy nie wyglądały tak dobrze. Obecny sukces opiera się w dużej mierze na podjętych wcześniej decyzjach i już teraz musimy dokonywać kolejnych wyborów, by kontynuować sukces w nadchodzących latach. Będziemy chronić to, co dobrze prosperuje i koncentrować wysiłki na obszarach o największym potencjale, jednocześnie spełniając oczekiwania firmy wobec naszej działalności.


Phil Spencer

Reszta tego oświadczenia to równie (nie)zręczna próba napisania prostych rzeczy w taki sposób, by nikt się nie zagotował, chociaż na miejscu kogoś, kto właśnie stracił pracę i znajduje w swojej skrzynce mailowej taką wiadomość, wcale nie byłoby mi łatwo. Mówiąc wprost, Spencerowi chodzi o to, żeby poprawić wyniki w przyszłości. Tylko że nie zamierzają osiągać tego poprzez wzrost lub dostarczanie dobrze sprzedających się produktów, a redukcję kosztów.

Zwolnieni oczywiście otrzymają odprawy i rzekomo wsparcie w poszukiwaniu zatrudnienia gdzieś indziej. Ci, którzy pożegnali się z pracą w związku z likwidacją zajmowanego przez nich stanowiska, są zachęcani do aplikowania na istniejące oferty pracy w gamingowym oddziale Microsoftu – ich wnioski mają być rozpatrywane priorytetowo.


Czytaj dalej

Redaktor
Samuel Goldman

I have no mouse and I must click.

Profil
Wpisów1953

Obserwujących6

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze