Marathon opóźniony. Nie wiadomo, o ile
Plotki się potwierdziły.
Niecały miesiąc temu pisaliśmy o doniesieniach, jakoby Sony anulowało marketing Marathonu. Już wtedy można było spekulować, że projekt zostanie opóźniony, jeżeli nie w ogóle skasowany. Otrzymaliśmy wreszcie potwierdzenie – 23 września, czyli dzień, w którym gra miała się ukazać, to już data nieaktualna. Jaka jest nowa? Tego nie wiemy.
W poście na swojej stronie internetowej Bungie tłumaczy, skąd taka decyzja.
Wasz głos rozbrzmiewał przez każdy komentarz czy konwersację na żywo na mediach społecznościowych i Discordzie. Wzięliśmy to do serca i teraz wiemy, że potrzebujemy więcej czasu, żeby zrobić z Marathonu coś, co odzwierciedla waszą pasję. Po długiej rozmowie z naszym zespołem postanowiliśmy przełożyć premierę z 23 września.
Twórcy zapowiadają, że będą dalej pracować i testować grę, stosując informację zwrotną z wersji alfa. We wpisie na stronie umieścili całą listę rzeczy, które zamierzają poprawić zgodnie z feedbackiem od graczy. Będą to między innymi zwiększenie inteligencji AI, bardziej mroczny ton narracyjny czy dodanie czatu działającego przez bliskość.
Nietrudno się domyślić, jak wyglądać muszą nastroje w Bungie, szczególnie biorąc pod uwagę to, jak wyglądały jeszcze przed opóźnieniem. Nic w tym dziwnego – miesiąc temu na jaw wyszła kolejna afera plagiatowa z udziałem Bungie. Kolejna, bo przy pracy nad Destiny 2 twórcom kopiowanie chociażby fanowskich dzieł zdarzało się regularnie.
Ci, którzy mimo wszystko czekają na informacje o Marathonie, muszą uzbroić się w cierpliwość. Bungie zapowiada, że więcej powie jesienią.
Odezwiemy się tej jesieni, kiedy już będziemy mogli podzielić się swoim postępem i nową datą premiery. Jeszcze raz dziękujemy za waszą cierpliwość i, co najważniejsze, waszą pasję. Wasz stały feedback pomoże nam zrobić z Marathonu wspaniałe doświadczenie, którym wiemy, że może być.
Cóż – fanów Marathonu już jest mało, a wszystko wskazuje na to, że będzie ich jeszcze mniej. Czyżby na horyzoncie klarował się kolejny Concord?
Czytaj dalej
Graczka, twórczyni gier, kawał nerda. Kiedy nie gram, najczęściej piszę, czytam, programuję albo researchuję niszowe tematy, które akurat się nawiną. Rodzina i znajomi mają już dość słuchania o tym, dlaczego powinni zagrać w Pathologic 2, Disco Elysium i The Stanley Parable.