Gracze odkryli zakazane combo w Diablo 4. Przeciwnicy nie wytrzymują takich obrażeń, serwery zresztą też nie
Idealny sposób na uprzykrzenie zabawy wszystkim graczom na serwerze.
Diablo 4 co prawda nie zachwyciło graczy na premierę, ale za to nie robi tego również teraz. O ile zeszłoroczny dodatek Vessel of Hatred mógł pochwalić się przyciągnięciem przed ekrany naprawdę sporej liczby graczy, o tyle nie przełożyło się to na zbyt pochlebne opinie o nim. Styczniowy start Sezonu Wiedźm również nie spotkał się ze zbyt ciepłym przyjęciem, głównie za sprawą technicznych niedoróbek i błędów, z powodu których Diablo 4 pochłaniało absurdalne ilości RAM-u.
Niedawno Blizzard ogłosił plany na rozwój Diablo 4 w tym roku, które, co za niespodzianka, po raz kolejny spotkały się ze słowami krytyki ze strony graczy. Na ten temat wypowiedział się nawet Mike Ybarra, były szef Blizzarda, który stwierdził, że mimo tych szumnych zapowiedzi, Zamieć wciąż nie rozwiązuje problemów związanych z endgame’em oraz monotonią sezonowych misji. Dołóżmy do tego jeszcze klasyczne już dla Blizzarda problemy z monetyzacją i mikrotransakcjami (tym razem dotyczącymi przedmiotów kosmetycznych związanych z mangą „Berserk”), a rysuje nam się dość ponury obraz. Nic dziwnego, że gracze szukają zatem czegoś, co pozwoli im nieco urozmaicić rozgrywkę. Cóż, szukali i znaleźli — combosa powodującego zacinanie się serwerów.
YouTuber MacroBioBoi, którego wideo widzicie powyżej, wyjaśnił dokładne działanie tego buildu składającego się z 3 podstawowych elementów: legendarnego Aspektu Wampirycznej Klątwy oraz mocy bossów: Zakłócenia Żniwiarza Ciała i Kradzieży Zdrowia Varshana. Aspekt sprawia, że nasze ataki nakładają na wrogów Podatność, która powoduje, że zadajemy im więcej obrażeń. Łączy się to z Zakłóceniem Żniwiarza Ciała, które powinno ściągać Podatność i ogłuszać wroga za każdym razem, kiedy zaatakujemy kogoś z tym debuffem.
Wspomniana wcześniej Klątwa utrzymuje jednak ten status aż do śmierci przeciwnika, co sprawia, że tworzy się tu pętla ciągłych ogłuszeń i zwiększonych obrażeń. Wisienką na torcie jest Kradzież Zdrowia Varshana zadająca pobliskim wrogom obrażenia za każdym razem, gdy aktywujemy Nadrzędną moc bossa, czyli w tym przypadku — Zakłócenie Żniwiarza Ciała. W sumie te trzy elementy zadają absurdalną liczbą obrażeń w wyjątkowo krótkim czasie, co przekłada się niestety na wydajność serwera, który zwyczajnie nie wyrabia, gdy musi wyliczyć tyle obrażeń z kilku źródeł.
Blizzard na razie nie wypowiedział się w tej sprawie, a zatem pozostaje nam czekać na oficjalny komunikat ze strony studia. Czy całkowicie zmieni działanie tych mocy, by usunąć problematyczny build? A może po prostu spatchuje jego działania, by nie powodował on zacinania się serwerów? Czas pokaże.
Czytaj dalej
Zakochany w fantastyce maści wszelkiej. Jak najmniej czasu spędza siedząc w tym świecie, a jak najwięcej przemierzając nadprzestrzeń Odległej Galaktyki, niebo Alagaësii, szlaki Kontynentu lub bezkresne łąki na Cuszimie. Gdy w końcu wyjdzie remake pierwszego Wiedźmina, to zniknie z tego wszechświata, dopóki nie przejdzie gry na każdy możliwy sposób. Typ, który w Awangardzie Krakowskiej dostrzegł cyberpunkowego ducha, a na maturze odwołał się do Gwiezdnych Wojen.