DayZ z imponującym rekordem. Horda graczy z PlayStation przeciążyła serwery
Chętnych do spacerów po postapokaliptycznym świecie jest tylu, że serwery mają problemy.
DayZ pozostaje niedoścignionym fenomenem, którego wyjątkowość trudno ująć w kilku słowach. Oto gra, która istnieje w bardzo podobnej formie już od ponad dekady – najpierw jako mod do Army 2, potem jako samodzielna produkcja, rozwijana najpierw w ramach early accesu na Steamie, a po premierze wersji 1.0 w zasadzie dokładnie tak samo, ale już bez wczesnodostępowej etykietki. W świecie gier prześcigających się liczbą mechanizmów i pomysłami na urozmaicenie zabawy, DayZ pozostaje u podstaw prostą i dość ubogą w treści produkcją survivalową, która ciągle może przyciągać wiele osób. Udowodniła to najpierw zapowiedź DayZ Frostline, czyli DLC dodającego zupełnie nową, zimową mapę, a następnie także tegoroczne ujawnienie nadchodzącego DayZ Badlands, po którym na serwerach zrobiło się jakby ciaśniej.
To jednak nic w porównaniu z tym, co zrobiło umieszczenie DayZ na liście gier z sierpniowego PS Plusa. Developerzy chwalą się, że tylko pierwszego dnia po udostępnieniu tytułu w usłudze na serwerach zameldowało się ponad 300 tysięcy nowych graczy. Liczba szybko znacząco podskoczyła, bo twórcy wspominają o przybyciu nawet 1,3 miliona osób. W ramach przedpremierowych przygotowań uruchomiono 300 dodatkowych serwerów, jednak to nie wystarczyło i cała infrastruktura może sprawiać problemy, choć podobno twórcy starają się temu zaradzić.
Liczba osób bawiących się w DayZ na Steamie od około 3 lat utrzymuje się na mniej lub bardziej stałym poziomie, ale raczej nie spada poniżej 50 tysięcy osób. Kolejnym logicznym krokiem, który zwiększyłby popularność tytułu wydaje się umieszczenie go w Game Passie, a następnie – w celu połączenia całej społeczności – zaoferowanie cross-playu pomiędzy platformami. Fani proszą o to od lat, natomiast Bohemia Interactive powtarza jak mantrę:
Choć z punktu widzenia samej technologii jest to wykonalne, istnieją nierówności pomiędzy platformami, dotyczące sterowania oraz zarządzania ekwipunkiem. Zanim rozważymy otwarcie się na funkcję cross-playu, musielibyśmy znaleźć odpowiednie rozwiązanie tego problemu. Obecnie nie mamy planów zajęcia się tą sprawą, jednak w przyszłości może to ulec zmianie.
Pozostaje nam czekać, bo ciepłe przyjęcie gry na PS5 może stać się wyraźnym sygnałem dla developerów. Jeśli nie mieliście okazji sprawdzić DayZ, to po wielu latach spędzonych w tej produkcji ciągle zachęcam do spróbowania w ramach PS Plusa. Pecetowcom doradzałbym czekać na kolejną promocję – to niezła gra, ale nie aż tak dobra.
Czytaj dalej
I have no mouse and I must click.