41
11.08.2009, 14:41Lektura na 1 minutę

Risen zakazany w Australii. Domniemani winni - seks i prochy. Nowe screeny

Australijska Classification Board, czyli organ odpowiedzialny za przyznawanie ograniczeń wiekowych, odmówiła sklasyfikowania nowego erpega twórców serii Gothic. Oznacza to tyle, że gra nie została w ogóle dopuszczona do sprzedaży.


Daniel „CormaC” Bartosik

Oficjalny powód skazania Risena na niebyt w Australii nie został podany, ale można domyślić się, że winne sa treści erotyczne oraz możliwość przypalenia z fajki wodnej podejrzanego zielska relaksacyjnego. Jeżeli chodzi o te pierwsze, gra pozwala odwiedzać portowy dom publiczny i korzystać z usług panienek lekkich obyczajów. Nie pokazuje jednak, jak owe usługi wyglądają. To sam w sobie zdecydowanie nie jest powód, by zakazywać dystrybucji gry. Nie od dziś wiadomo jednak, że australijska Classification Board jest nieprzejednana w temacie narkotyków i bez wahania uziemia produkcje zawierające motywy z nimi związane. Wcześniej problemy na Antypodach miał między innymi Fallout 3. Wydawca postapokaliptycznego erpega zdołał jednak udobruchać Australijczyków, wprowadzając do gry drobne zmiany. Czas pokaże, czy na to samo zdecydują się ludzie z Piranha Bytes.

Przy okazji zachęcamy do odwiedzenia galerii, w której zamieściliśmy sporo nowych screenów z Risena. TUTAJ natomiast znajdziecie parę moich słów o wrażeniach z bety gry. Dłuższy tekst znajdziecie w najbliższym numerze CD-Action.

 


Redaktor
Daniel „CormaC” Bartosik

Gram od ponad 30 lat (zaczynałem na Atari 130 XE, które wciąż mam na biurku), najchętniej sięgam po produkcje z silnym pierwiastkiem akcji, a najbardziej cenię te, które wciągają opowieściami i szarpią za emocje. W wolnych chwilach uprawiam na gitarze metal, czytam, oglądam (za) dużo seriali i odpędzam kijem Football Managery, w których topiłem kiedyś mnóstwo godzin.

Profil
Wpisów1222

Obserwujących19

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze