2
13.11.2020, 08:58Lektura na 2 minuty

Apex Legends na Steamie radzi sobie bardzo dobrze. Twórcy tłumaczą powody rzadszych aktualizacji gry

Nie mamy też co liczyć na tryb dla czterech osób.


Witold Tłuchowski

Battle royale studia Respawn jest już z nami ponad półtora roku i – jak dobrze wiemy – prawdopodobnie zostanie na dużo dłużej. Twórcy rozmyślają przecież nad przyszłością gry, jednocześnie zdobywając kolejne przyczółki. Od zeszłego tygodnia Apex dostępny jest także na Steamie, na którym radzi sobie zaskakująco dobrze.

Launcher ma znaczenie – trudno nie zgodzić się z tą myślą, patrząc na statystyki. Od premiery na platformie Valve produkcja utrzymuje się w czołówce najchętniej ogrywanych gier na niej, gromadząc przy sobie w szczytowych momentach ok. 100 tysięcy osób. Rzecz jasna nie możemy stwierdzić, ilu jest wśród nich zupełnie nowych graczy, ale i tak są to liczby budzące uznanie.

Przy okazji rozpoczęcia aktualnego sezonu poznaliśmy też powody, dla których Apex miewa problemy z tempem wprowadzania nowych aktualizacji. Podczas sesji pytań i odpowiedzi na Reddicie reżyser gry, Chad Grenier, skomentował ten problem:


[…] Odmawiamy też crunchowania zespołu, więc prawdopodobnie będziemy wolniej tworzyć nową zawartość, niż gdybyśmy pracowali po 15 godzin dziennie. Nie jest to jednak coś, co chcielibyśmy robić. Od czasu premiery prawie dwukrotnie zwiększyliśmy rozmiar naszego zespołu – wszystko po to, żeby sprostać wymaganiom dotyczącym tworzenia zawartości. Naprawdę staramy się dostarczać wysokiej jakości treści przy zachowaniu zdrowego tempa.


Z kolei Jason McCord, dyrektor projektowy, odniósł się do pytań o tryb Czwórek:


Nie mamy żadnych planów wydania Czwórek. Musieliśmy o tym zdecydować na wczesnym etapie testów. Trzy to dla nas magiczna liczba. Wtedy właśnie kompozycja Legend naprawdę błyszczy. Kiedy grasz w czwórce, co testowaliśmy na samym początku, walka staje się prawie niemożliwa do śledzenia. Jest chaotyczny w negatywny sposób. Nie byłoby to argumentem przeciwko zrobieniu z nich trybu ograniczonego czasowo, gdyby reszta gry nie była zaprojektowana wokół trójek. Na przykład nasze lobby jest przeznaczone dla 3 osób. Nasza system podziału łupów jest przeznaczony dla 3 osób w drużynie. Nawet coś takiego jak to, że sztandary umieszczone na mapie nie mają miejsca na czwartego gracza. Wszystkie te rzeczy są możliwe do rozwiązania z technicznego punktu widzenia przy wystarczającym wysiłku, ale ponieważ uważamy, że Trójki są najlepszym wyjściem, obecnie nie pracujemy do Czwórek.



Czytaj dalej

Redaktor
Witold Tłuchowski

Czytelnik CD-Action od prawie 25 lat, redaktor od 2018. Kocham Soulsy i zrobię wszystko, by inni też je pokochali. Szef działów zapowiedzi i recenzji.

Profil
Wpisów5501

Obserwujących13

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze