Dragon Age nie będzie naszpikowany zabezpieczeniami
Electronic Arts i BioWare oświadczyły, że Dragon Age: Origins nie będzie zabezpieczony SecuROM-em i nie będzie sprawdzał swojej oryginalności przez sieć.
"Z radością oświadczamy, że pudełkowa/sklepowa pecetowa wersja Dragon Age: Origins będzie zawierać tylko podstawowe sprawdzenie płyty i nie będzie wymagać weryfikacji online'owej. Innymi słowy - gra nie będzie wymagała łączenia się z internetem w celu zagrania w trybie single. Zdecydowaliśmy się nie używać SecuROM-a w żadnej wersji Dragon Age dystrybuowanej przez EA lub BioWare" - to informacja podana przez Chrisa Priestly'ego (człowieka odpowiedzialnego w BioWare za kontakty ze społecznością).
To bardzo dobry znak - najwyraźniej EA wycofuje się z zamordystycznych praktyk utrudniania życia nabywcom legalnych egzemplarzy gier.
Czytaj dalej
Gram od ponad 30 lat (zaczynałem na Atari 130 XE, które wciąż mam na biurku), najchętniej sięgam po produkcje z silnym pierwiastkiem akcji, a najbardziej cenię te, które wciągają opowieściami i szarpią za emocje. W wolnych chwilach uprawiam na gitarze metal, czytam, oglądam (za) dużo seriali i odpędzam kijem Football Managery, w których topiłem kiedyś mnóstwo godzin.