8
9.10.2019, 09:29Lektura na 1 minutę

Seria włamań do siedziby Valve: złodziej ukradł sprzęty i gry warte 40 tysięcy dolarów

Oby firma lepiej strzegła naszych danych niż swojego miejsca pracy.


Witold Tłuchowski

Bez zbędnych wstępów: w czerwcu zeszłego roku miejsce miała seria włamań do siedziby Valve mieszczącej się w Bellevue w stanie Waszyngton (miejscowość wchodzi w skład zespołu miejskiego Seattle). Przestępca, 32-letni Shawn Shaputis, cztero- lub pięciokrotnie wchodził do budynku i wywoził kradzione gry oraz sprzęt w koszach na śmieci. W ten sposób wszedł w posiadanie towarów wartych 40 tysięcy dolarów. Policja wpadła na jego trop m.in. dlatego, że w dość aroganckim poczuciu sukcesu (tzn. tak zakładam), postanowił sprzedać część gier w pobliskim GameStopie (popularna w Ameryce sieć growych sklepów). Koniec końców został aresztowany i dziś odbyć ma się jego proces.

Nie było to jednak jedyne przestępstwo, jakiego dopuścił się Shaputis – jeszcze w czerwcu został aresztowany za inne włamanie, a w lipcu tego samego roku ukradł ciężarówkę firmy kurierskiej FedEx i urządził sobie z policją pościg ulicami miasta. Wyszedł jednak z aresztu i dopiero dzisiaj będzie sądzony za kradzieże w Valve – tzn, jeżeli się stawi, ponieważ przez długi czas skutecznie tego unikał.


Czytaj dalej

Redaktor
Witold Tłuchowski

Czytelnik CD-Action od prawie 25 lat, redaktor od 2018. Kocham Soulsy i zrobię wszystko, by inni też je pokochali. Szef działów zapowiedzi i recenzji.

Profil
Wpisów5501

Obserwujących13

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze