Demon Pit: Jeżeli nie będzie uważać, pomyślicie, że to Quake II [WIDEO]
Tyle że wymieszany z Doomem i Painkillerem.
FPS-y retro mają się zaskakująco dobrze, czego najlepszym dowodem jest to, że piszemy już dzisiaj o drugim klasycyzującym shooterze. Ion Fury (które znaliście wcześniej jako Ion Maiden) trafiło już na rynek, ale nie znaczy to, że fani gatunku nie mają na co czekać.
Taki np. Wrath: Aeo of Ruin zapowiada się naprawdę ciekawie, ale nie tylko on będzie potencjalnie warty grzechu. Jednoosobowe Psychic Software we współpracy z Paulem „DoomCubem” Conwayem i Thomasem O'Boylem ma bowiem dla nas Demon Pit, inspirowaną latami 90. rozwałkę w dawnym stylu, w której zmierzymy się z hordami piekielnych pomiotów na zamkniętych arenach (co jest bardziej w stylu Serious Sama i Painkillera, a nie np. Dooma, ale ok). Dziesięć rodzajów przeciwników, siedem broni, szybkie poruszanie się po mapie (dzięki, ee.. pajęczynie?) i nieustająca zacieśniająca się pętla z demonów na naszej szyi. Miodzio!
Demon Pit trafi na rynek w trzecim lub czwartym kwartale 2019 (chociaż na stronie tytułu znajdziemy konkretną informację o październiku). Zmierzą się z nim właściciele pecetów, Nintendo Switchów, PS4 oraz Xboksów One.
Czytelnik CD-Action od prawie 25 lat, redaktor od 2018. Kocham Soulsy i zrobię wszystko, by inni też je pokochali. Szef działów zapowiedzi i recenzji.