The Sims 4: Wyspiarskie życie w końcu zabierze nas na wakacje, na jakie zasługujemy [WIDEO]
W programie: przesadna opalenizna, wulkany, sprzątanie plaży oraz syreny.
Zgodnie z dzisiejszym wyciekiem najnowszy dodatek do czwartej części kultowej wśród nas wszystkich (no już, nie wstydźcie się tego przyznać) serii pozwoli wypocząć rodzinie Ćwirów i wszystkim ich przyjaciołom na słonecznych wyspach Polinezji (tzn. archipelagu Sulani, ale dobrze wiemy, na czym ją wzorowano). Na Simy wbrew pozorom nie czekają tam tylko przyjemności, chociaż i tych nie zabraknie – naszemu komfortowi zagrożą deszcze meteorytów czy wybuchy wulkanów, a także plaże zaśmiecone przez turystów (w tym nas), które będziemy mogli wysprzątać z poczuciem dobrze spełnionego obowiązku.
Oprócz tego dzięki wyspiarskiemu rozszerzeniu wszyscy chętni stworzą i w pełni spersonalizują swoją własną syrenę (wiem, że tego właśnie chcieliście od Simsów) – idealnie wpasuje się to w klimat wakacyjnej przygody, podczas której popływamy skuterami wodnymi, zbudujemy zamki z piasku czy pobawimy się z delfinami. Pieniądze zarobimy tu jako nurek, ratownik lub wędkarz. Jak mówią twórcy, Simy na taką skalę się jeszcze w wodzie nie taplały.
Rzecz jasna dostaniemy także górę nowych akcesoriów czy strojów. Sam dodatek położy też spory nacisk na lokalną kulturę wysp – będziemy mogli poznać zwyczaje miejscowych, wziąć udział w ich imprezach i uczestniczyć w lokalnych rytuałach. Wyspiarskiego życia pecetowcy (i macowcy) zakosztują już 21 czerwca, a posiadacze Xboksów One oraz PS4 – 16 lipca.
Autorzy podzielili się też informacją, że kolejne malutkie rozszerzenie powstanie we współpracy z domem mody Moschino, w którym ubierzemy nasze Simy w stroje włoskiej firmy, a w grze pojawi się m.in. nowy zawód: fotograf. Wspomniano także, że następny większy dodatek skupi się na magii. O Realm of Magic usłyszymy jednak więcej nieco później; tymczasem wiemy tylko, że wyjdzie ono jesienią.
Zakończmy więc słowami wielkiego poety, które pozwolą nam wczuć się w klimat:
Gdzie się niebo i morze chcą zejść, coś woła. Czy blisko stąd marzenia są? Wiem, że łódź moją pchał będzie wiatr i mnie wesprze. Pół kroku stąd, marzenia są.
Czytaj dalej
Czytelnik CD-Action od prawie 25 lat, redaktor od 2018. Kocham Soulsy i zrobię wszystko, by inni też je pokochali. Szef działów zapowiedzi i recenzji.