The Sims 4: 20 minut z wirtualnymi ludzikami. I ich humorami [WIDEO]
Na tegorocznym E3 dziennikarze mogli zobaczyć nowy fragment rozgrywki z The Sims 4, w którym developerzy skoncentrowali się - niespodzianka! - na emocjach i nastrojach wirtualnych ludzików, czyli na najbardziej promowanym elemencie gry. Oczywiście większość graczy na targach nie mogła się pojawić, dlatego też twórcy opublikowali w miniony weekend zapis z prezentacji.
20 minut gameplayu z The Sims 4:
Czytaj dalej
-
Fallout 4 i New Vegas powracają w nowych edycjach. Co jeszcze zapowiedziano...
-
GTA 5 pozwala rekrutować członków mafii. Polski profesor stawia...
-
The Outer Worlds 2 jest lepsze od pierwowzoru, ale do zapadającego w pamięć...
-
Microsoft chce więcej oszczędzać i zarabiać. Xbox z rekordową marżą, a firma...
12 odpowiedzi do “The Sims 4: 20 minut z wirtualnymi ludzikami. I ich humorami [WIDEO]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Na tegorocznym E3 dziennikarze mogli zobaczyć nowy fragment rozgrywki z The Sims 4, w którym developerzy skoncentrowali się – niespodzianka! – na emocjach i nastrojach wirtualnych ludzików, czyli na najbardziej promowanym elemencie gry. Oczywiście większość graczy na targach nie mogła się pojawić, dlatego też twórcy opublikowali w miniony weekend zapis z prezentacji. Dwudziestominutowy!
Jaka grafika. Aż przez chwilę poczułem się jak w 2004 roku xD
Nie tego się spodziewałem po simsach. Słabe są.
Kocham tych nieemocjonalnych lektorów…
Prawdopodobnie bym kupił gdyby nie fakt braku basenów.
Nieładne te ekrany ładowania 😉
Mi tam się podoba, a co do grafiki, to się cieszę, że jest właśnie taka. Simsy to gra każualowa, więc większość grających posiada mocno średnie pecety. Trójka potrafiła ładować się parę minut, gdzie tutaj czas wynosił jakieś 30 sekund. Ukreskówkowienie Simsów wyjdzie im na dobre, bo w trzeciej części można było zrobić tylko kilka ładnych simów, reszta to maszkarony, a tutaj wszystkie są znośne.
Minęło już 12 lat od premiery pierwszej części, a ja dalej nie zagrałem w żadne Simsy. Może „czwórka” mnie zachęci.
Grafika jest taka jaka powinna być. Jestem wielkim fanem serii, i uważam, że lepiej wygląda ona w kreskówkowej, niepoważnej oprawie niż w pseudorealistycznej grafice takiej, jaka była w TS3.
GENIALNE! Jako największy FAN (bo reszta się nie kce przyznać -.-) czekam, ale nie podoba mie się ta śmierć ze śmiechu/histeri i zbyt uproszczone tworzenie simów/osobowości i domów.
Może to tylko ten konkretny gameplay, ale podoba mi się to, że faktycznie WIDAĆ jakichś Simów w miejscach publicznych. Co do grafiki – ona ma być stylizowana, bo Simy nigdy nie miały mieć ani fotorealistycznej grafiki, ani superrealistycznej rozgrywki. Chcecie takiej grafiki to Singlesy zapraszają, a poza tym dzięki uproszczonej grafice, grupa odbiorców w postaci dziewczyn będzie mogła się w większej ilości cieszyć z gry (zakładając, że się nie znają na kompach) i będzie mniej histerii na forach 😛
Ciekawe, czy system miasta będzie jak w 3 i bez żadnych ładowań będzie można pójść i odwiedzić sąsiadów/pójść na rynek/nad rzekę.