Marvel i chiński NetEase wspólnie stworzą nowe gry, komiksy i seriale
Rzecz jasna nie trafią wyłącznie do Państwa Środka.
Choć na pierwszy rzut oka nazwa NetEase może nie kojarzyć wam się z niczym konkretnym, chińska firma ma zaskakująco dużo wspólnego z rynkiem gier. Wystarczy choćby wspomnieć, że od 2018 ma udziały w Bungie. Niewykluczone, że to właśnie to porozumienie (oraz 100 milionów dolarów, które w jego wyniku miało trafić na konto twórców Destiny) przyspieszyło decyzję o głośnym rozwodzie z Activision. Kolejny punkt styczny to współpraca ze studiem Second Dinner, do którego należą znani z Hearthstone’a Ben Brode i Hamilton Chu. NetEase wsparło „karciany” duet sumą 30 milionów dolarów, przeznaczając je między innymi na stworzenie nowej gry z uniwersum Marvela.
Wygląda na to, że to ostatnie wydarzenie nie było przypadkowe, bowiem NetEase zamierza na dobre związać swoje losy z komiksowym gigantem. Firmy zawarły umowę zakładającą „wspólne tworzenie nowej zawartości bazującej na uwielbianych na całym świecie opowieściach Marvela”. Mowa o nie tylko o komiksach, ale także serialach i grach. Na ten moment nie podano żadnych szczegółów, ale wiadomo, że wspólne dzieła mają trafić do fanów „w Chinach i poza nimi”.
Jestem wielbicielem turówek i wszelkiej maści erpegów: zarówno klasycznych, jak i współczesnych. Do tego zdeklarowanym zwolennikiem tytułów dla jednego gracza, przy czym od tej zasady istnieje jeden poważny wyjątek – World of Warcraft. W Azeroth przesiedziałem więcej godzin, niż chciałbym przyznać, raz ciesząc się każdą chwilą, kiedy indziej zrzędząc na czym świat stoi. Nie wyobrażam sobie dnia bez książki (niemal zawsze fantastyki), za to spokojnie obyłbym się bez kina i seriali. Z CDA związany jestem od 2011 roku.