PlayStation 4: Gra zdalna już możliwa na iPhone´ach i iPadach

Najnowsza aktualizacja systemu w konsoli Sony potwierdza, że Japończycy - powoli, acz konsekwentnie - liberalizują swoje podejście do streamowania. Funkcja Remote Play powstała przede wszystkim z myślą o Vicie. Po sparowaniu obu urządzeń byliśmy w stanie przesyłać na kieszonsolkę obraz z jej dużego odpowiednika i bawić się na niej przez WiFi w praktycznie dowolną grę. Opcja ta pojawiła się też później na komputerach PC i Mac, ale z możliwością strumieniowania obrazu zaledwie w 720p (FHD zarezerwowano dla PS4 Pro), należało potraktować to raczej tylko w ramach ciekawostki.

Aż się prosi spytać w takiej sytuacji, czemu Sony nie udostępniło Remote Play na smartfonach, tak podobnych w założeniu do samej Vity. Odpowiedź jest bardzo prosta: udostępniło, ale dotąd wyłącznie na swoich własnych sprzętach z linii Xperia. Jednak aktualizacja systemu PS4 do wersji 6.50 przynosi w tej kwestii istotną zmianę. Od dziś Remote Play dostępny jest także na sprzętach Apple dzięki oficjalnej aplikacji. Wystarczy mieć pod ręką iPhone'a przynajmniej siódmej generacji lub iPada przynajmniej szóstej generacji.

Niestety, urządzeń oficjalnie nie sparujemy z DualShockiem 4, co z pewnością uczyniłoby rozgrywkę o wiele bardziej komfortową. Jak donoszą gracze, o dziwo z aplikacją Sony współpracują bez większych problemów inne kontrolery kompatybilne ze sprzętem Apple. W innym wypadku pozostaje korzystanie z ekranowego layoutu, odwzorowującego układ przycisków na padzie. Oczywiście nie jest to najwygodniejsze rozwiązanie, ale po przyzwyczajeniu spokojnie da się tak grać. W dalszym ciągu pogramy wyłącznie przez WiFi, a PS4 musi być włączone w trakcie strumieniowania obrazu.

Teraz pozostaje tylko czekać, aż Sony otworzy się również na urządzenia innych marek z Androidem na pokładzie. Natomiast jeśli interesują Was inne nowości wprowadzone w najnowszej aktualizacji systemu PS4, to warto wspomnieć, że japońscy magicy wreszcie dali nam opcję zamienienia funkcji zatwierdzania przyciskami X i O na padzie. Znam przynajmniej jedną osobę, którą to bardzo ucieszy.