11
9.06.2018, 14:05Lektura na 3 minuty

Steam: Branża głęboko podzielona liberalizacją polityki sklepu

Niektórzy Valve przyklaskują, inni wytykają oczywiste zagrożenia, a jeszcze inni martwią się wszechwładzą korporacji.


Mateusz Witczak

Od czwartku sieć żyje zmianą podejścia Valve do selekcji debiutujących na Streamie tytułów. Firma zapowiedziała, że przestanie stawiać bariery twórcom kontrowersyjnych treści, więc w sklepie będzie mogło zadebiutować niemal wszystko, co nie jest „nielegalne lub nie stanowi oczywistego trollingu”. 

Wczoraj otrzymaliśmy podpowiedź na temat tego, co Valve uznaje za „oczywisty trolling”. Chyba nieco pod wpływem krytycznego materiału Jima Sterlinga pracownicy Steama usunęli z oferty m.in. AIDS Simulator i ISIS Simulator, tytuły otwarcie prowokacyjne i wykonane w sposób, mówiąc eufemistycznie, symboliczny.

Przedstawiciele branży reagują na te zapowiedzi różnie. Brenda Romero (seria Jagged Alliance, Wizardy 8) wyraża zadowolenie z decyzji.


Jestem przeciwna jakimkolwiek formom cenzury i wspieram Valve w stawianiu na otwartą platformę.



Romero zwraca uwagę na inkluzywność cyfrowego sklepu, podczas gdy nawet blockbusterom w rodzaju Dooma, GTA czy CoD-a grożą bany na rynkach lokalnych. Podkreśla, że „obraźliwej zawartości” nie cenzuruje się w księgarniach czy galeriach sztuki i podnosi, iż „jako twórczyni gier chce mieć podczas tworzenia dostęp do pełnego zakresu ludzkich doświadczeń”:


Projektantce odpowiedział m.in. doktor Brendan Keogh, autor „A Play of Bodies: How We Perceive Videogames”.


Brak spójnej polityki odnośnie do celowo nienawistnych materiałów nie jest tym samym, co bycie otwartą platformą. Prowadzenie polityki, która nie pozwalałaby na publikację w twoim sklepie przepełnionych nienawiścią treści, nie jest cenzurą



Laura Kate Dale, branżowa insajderka, której aktywności zawdzięczacie masę newsów na cdaction.pl, podaje przykład tego, co w teorii może pojawić się na platformie Valve.


Dam przykład: w zeszłym roku na Steamie zadebiutowała gra Kill all faggots, traktująca o mordowaniu homoseksualnych par podczas parady. Steam zdjął ją ze względu na obraźliwą zawartość. Ale nie była nielegalna. Można przypuszczać, że zgodnie z nową polityką pozostałaby ona w ofercie sklepu.



Bennett Foddy, twórca bestsellerowego Get Over It, skupia się zaś na krytyce coraz potężniejszych korporacji.


Czuję się zaniepokojony, gdy ludzie żądają, by korporacje zajęły się egzekwowaniem zasad moralnych. Gdy dasz im taką moc, co daje ci gwarancję, że ich zasady będą zgodne z twoimi? W każdym aspekcie należy dawać im [korporacjom – dop. red] mniejszą władzę. W przypadku Valve, Apple’a, Google’a i Twitcha historia pokazała, że kiedy próbowali egzekwować normy moralne, nie zawsze wybierali dobrze, a my nie mieliśmy wówczas wielkiego pola manewru. Nie zachęcajmy sprzedawców do rozszerzania ich kompetencji jako selekcjonerów treści.



Nadmieńmy, że na wprowadzenie nowych treści jeszcze poczekamy. Steam jest w trakcie opracowywania mechanizmów, które miałyby lepiej filtrować zawartość sklepu.


Czytaj dalej

Redaktor
Mateusz Witczak

Do lutego 2023 prowadziłem serwis PolskiGamedev.pl i magazyn "PolskiGamedev.pl", wcześniej przez wiele lat kierowałem działem publicystyki w CD-Action. O grach pisałem m.in. w Playu, PC Formacie, Playboksie i Pikselu, a także na łamach WP, Interii i Onetu. Współpracuję z Repliką, Dwutygodnikiem i Gazetą Wyborczą, często można mnie przeczytać na łamach Polityki, gdzie publikuję teksty poświęcone prawom człowieka, mniejszościom i wykluczeniu.

Profil
Wpisów3462

Obserwujących20

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze