19
28.01.2018, 12:56Lektura na 3 minuty

Phil Spencer uważa, że Xbox Game Pass stanowi szansę dla gier singlowych

Rozwojem usługi mają być rzekomo zainteresowane rozmaite studia.


Paweł „Cursian” Raban

Ostatnio sporo mówi się o odwrocie od tradycyjnych wysokobudżetowych tytułów singlowych, których produkcja przy niezmiennej cenie (na Zachodzie standardowa metka dla wysokokalibrowych nowości to od lat 60 dolarów) przestaje się opłacać (sprawę jasno postawiło niedawno Remedy, czyli twórcy Maksa Payne'a, Alana Wake'a i Quantum Break) i przejściu na bardziej dochodowy model gier-usług. Phil Spencer uważa, że nadzieją dla zdeklarowanych samotników może być Xbox Game Pass. Według niego jest to nie tylko usługa o wielkiej wartości, lecz także szansa na rozwój kreatywności.


XGP widzę jako obie te rzeczy. Wartość jest dla niektórych dość oczywista. A idea nowego modelu, który stworzy szansę dla kreatywności, to punkt, do którego w mojej opinii dojdziemy. Szczególnie w przypadku gier dla jednego gracza. To samo model ten zrobił dla telewizji, ale nie jest to idealna analogia.



Według Spencera rozwojem usługi mają być zainteresowane rozmaite studia:


Odnotowujemy duże zainteresowanie ze strony studiów, które chcą przekonać się, dokąd doprowadzą nasze ostatnie decyzje. Zaczniemy od naszych własnych marek, ale naszym celem jest włączenie do XGP innych studiów.



Do decyzji, o których wspomniał, zalicza się ogłoszenie, że do XGP trafią premierowe gry Microsoftu, począwszy od debiutującego 20 marca Sea of Thieves. W przyszłości w usłudze pojawią się także State of Decay 2, Crackdown 3, a zapewne także wspominane niedawno Gears of War 5. Warto zaznaczyć, że we wszystkie te tytuły będzie można zagrać także na pecetach.

Spencer poruszył także kwestię wstecznej kompatybilności, obiecując więcej gier z pierwszego Xboksa:


Jest sporo gier, które czekają w kolejce, nie będą ukazywały się tak często, jak te z X360, ale ekipa robi wszystko, by zdobyć wymagane zgody. W niektórych przypadkach to bardzo skomplikowane ze względu na wiek praw autorskich itp.



Liczba związanych z Xbox Game Passem ogłoszeń jasno pokazuje, że Microsoft coraz śmielej wiąże przyszłość ze swoją usługą abonamentową. Czy się to komuś podoba czy nie, wiele wskazuje na to, że nasza branża zmierza właśnie w kierunku subskrypcji.


Czytaj dalej

Redaktor
Paweł „Cursian” Raban

Jestem wielbicielem turówek i wszelkiej maści erpegów: zarówno klasycznych, jak i współczesnych. Do tego zdeklarowanym zwolennikiem tytułów dla jednego gracza, przy czym od tej zasady istnieje jeden poważny wyjątek – World of Warcraft. W Azeroth przesiedziałem więcej godzin, niż chciałbym przyznać, raz ciesząc się każdą chwilą, kiedy indziej zrzędząc na czym świat stoi. Nie wyobrażam sobie dnia bez książki (niemal zawsze fantastyki), za to spokojnie obyłbym się bez kina i seriali. Z CDA związany jestem od 2011 roku.

Profil
Wpisów3206

Obserwujących6

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze