Duke Nukem: Czy filmowy Książę będzie wyglądał jak John Cena?
Hollywoodzkie wróbelki ćwierkają, że film na podstawie Duke'a Nukema wciąż może się wydarzyć, a do głównej roli przymierzany jest John Cena.
Jak donosi Hollywood Reporter, megagwiazda wrestlingu z ambicjami aktorskimi negocjuje właśnie tytułową rolą w kinowej adaptacji Duke'a Nukema przygarniętej przez wytwórnię Paramount. Produkcją filmu miałoby zająć się Platinum Dunes, firma Michaela Baya, Andrew Forma i Brada Fullera, która wyprodukowała np. „Wojownicze żółwie ninja”. Do projektu nie przypięto jeszcze reżysera, a poszukiwania scenarzysty mają rozpocząć się „niebawem”.
Nie jest to pierwsza przymiarka do przeniesienia barczystego bohatera z kultowego shootera (mowa o DN3D; zapomnijmy o Duke Nukem Forever, dobrze? DOBRZE?!) na ekrany kin. Filmem miało się niegdyś zająć Dimension Films, ale zanim wzięło się do pracy, zakupione prawa wygasły. To, że po wtopie z DNF Paramount chce zająć się filmem, wydaje się dziwaczne.Chyba że nie wiemy czegoś o kolejnej grze z Księciem, z premierą której miałby zbiec się kinowy debiut Duke'a...
Czytaj dalej
Gram od ponad 30 lat (zaczynałem na Atari 130 XE, które wciąż mam na biurku), najchętniej sięgam po produkcje z silnym pierwiastkiem akcji, a najbardziej cenię te, które wciągają opowieściami i szarpią za emocje. W wolnych chwilach uprawiam na gitarze metal, czytam, oglądam (za) dużo seriali i odpędzam kijem Football Managery, w których topiłem kiedyś mnóstwo godzin.