Wyciek fabuły „Shreka 5” rozczarowuje fanów. Nowy kierunek może zabić magię kultowej serii

Kiedy niespodziewanie zadebiutował zwiastun „Shreka 5”, zamiast fali radości z powrotu zielonego ogra pod zapowiedzią pojawiła się lawina komentarzy pełnych rozczarowania. Fani skrytykowali nowy styl animacji, a szczególnie wygląd głównych bohaterów. Zarzuty padły również na „tiktokowe wstawki” oraz wyraźną próbę dopasowania kultowych postaci do dzisiejszej „młodzieżowej” widowni.

Widocznie to nie koniec rozczarowań związanych z najnowszą odsłoną serii. Choć do premiery „Shreka 5” pozostało jeszcze półtora roku, do sieci wyciekł zarys fabuły. Jak ujawnił znany scooper MyTimeToShineHello, główną bohaterką ma być Felicja, córka Shreka i Fiony, w którą wcieli się Zendaya. Podczas nauki magii dziewczyna przypadkowo przenosi Shreka i Osła do… prawdziwego świata. Oczywiście nie zna ona zaklęcia, które mogłoby to odwrócić, więc bohaterowie muszą sami znaleźć sposób, aby znaleźć drogę do domu.

Motyw przeniesienia bohaterów do „prawdziwego świata” był już wielokrotnie wykorzystywany w animacjach – pojawił się choćby w aktorskich „Smerfach” czy „Looney Tunes”. Dlatego wielu fanów wyraża rozczarowanie tak schematycznym podejściem do fabuły ukochanej serii. Inni jednak patrzą na to z większym optymizmem, sugerując, że „Shrek 5” może w ten sposób odświeżyć formułę i otworzyć się na nowe możliwości. To samo stwierdził Michael McCullers, scenarzysta nowej odsłony:

Za reżyserię odpowiadają Walt Dohrn („Shrek Forever”, seria „Trolle”) i Brad Ableson („Minionki: Wejście Gru”). W polskiej wersji językowej ponownie usłyszymy m.in. Zbigniewa Zamachowskiego jako Shreka i Macieja Stuhra, który zastąpi zmarłego ojca w roli Osła.

„Shrek 5” ma mieć premierę 23 grudnia 2026.