Gwiazda „Rodu smoka” jako Voldemort w serialowej wersji „Harry'ego Pottera”? Aktor odpowiada na plotki

Odkąd tylko zaczęto ogłaszać wybory castingowe do nadciągającego serialu o Harrym Potterze, każdy fan zastanawia się, kto wcieli się w głównego antagonistę. Według źródeł Redanian Intelligence HBO wybrało już odtwórcę roli lorda Voldemorta. Jednak stacja nie planuje ujawniać tożsamości grającego go aktora aż do premiery serialu. Sam Voldemort ma się pojawić w co najmniej kilku odcinkach pierwszego sezonu.

Oczywiście w sieci nie brakuje wymarzonych castingów fanów. Jedni twierdzą, że najlepiej nadawałby się Cillian Murphy („Peaky Blinders”), inni stawiają na Matta Smitha, który ostatnio zabłysnął w „Rodzie smoka”. Cóż, ci drudzy mogą poczuć się rozczarowani. Aktor był ostatnio gościem w programie Today, gdzie postanowił odnieść się do tych spekulacji. 

Na początku pochwalił świetną rolę Finnesa, a później jasno dał do zrozumienia, że to nie on został obsadzony:

W książce „Harry Potter i Kamień Filozoficzny” Voldemort pojawia się tylko na chwilę jako osłabiony byt przyczepiony do ciała profesora Quirrella. Nie posiada jeszcze własnej fizycznej postaci – funkcjonuje raczej jak pasożyt żywiący się cudzym życiem i energią. W filmowej adaptacji po raz pierwszy zagrał go Richard Bremmer („Dzieci trzeci”), zanim rolę przejął Ralph Fiennes. W przypadku serialu możemy spodziewać się, że HBO będzie chciało obsadzić jednego aktora od początku do końca – choć oczywiście trudno przewidzieć, co wydarzy się w ciągu dziesięciu lat.

Ostatnio na temat serialu wypowiedział się reżyser pierwszych dwóch filmów i producent trzeciego, Chris Columbus. Twórca udzielił wywiadu, w którym podkreślił, że nie jest zaangażowany w projekt i odniósł się do kontrowersji wokół J.K. Rowling. 

Tymczasem trwają zdjęcia do pierwszego sezonu serialu, a ekipa filmowa była ostatnio widziana na King's Cross w Londynie. Z ostatnich informacji wynika, że premiera odbędzie się w 2027 roku na HBO Max.