„Ballerina” z zadyszką. Spin-off „Johna Wicka” zalicza spadek oglądalności

Dopiero minęły dwa tygodnie od premiery spin-offu z Aną de Armas w roli głównej, a film już zaliczył dotkliwy, 65-procentowy spadek wpływów. W drugim weekendzie wyświetlania „Ballerina” zarobiła zaledwie 9 milionów dolarów, co daje łączne wpływy z USA na poziomie zaledwie 42 milionów. Warto przypomnieć, że produkcja rozpoczęła swoją kinową przygodę od 25 milionów dolarów w weekend otwarcia – wyniku poniżej oczekiwań studia Lionsgate, które liczyło na co najmniej 35 milionów dolrów. To bardzo skromny rezultat, zwłaszcza jak na wysokobudżetowy projekt, którego koszt produkcji szacowany jest na około 80 milionów dolarów.

Globalnie „Ballerina” zarobiła około 91,5 miliona dolarów, co oznacza, że film ledwo balansuje na granicy opłacalności. 

„Ballerina” miała być pierwszym pełnoprawnym rozszerzeniem uniwersum Johna Wicka, ale już teraz widać, że bez Keanu Reevesa trudno o ten sam entuzjazm widowni. Film co prawda notuje pozytywne recenzje – 76% od krytyków i 93% od widzów na Rotten Tomatoes – ale nie przekłada się to na długofalowy sukces kasowy.  W zestawieniu z dominującymi tytułami jak „Jak wytresować smoka” czy „Lilo & Stitch”, spin-off zatonął w tłoku letnich blockbusterów.

Tymczasem Lionsgate wciąż planuje rozwijać markę. Pomimo słabego wyniku „Balleriny”, studio nie rezygnuje z ambitnych planów rozbudowy uniwersum Johna Wicka. Trwa wczesna faza produkcji „John Wick: Chapter 5”, mającego obrać nowy kierunek fabularny, a sam Keanu Reeves powraca do roli. Równolegle rozwijany jest animowany prequel, roboczo zatytułowany „John Wick: Origins”, przybliżający młodość legendarnego zabójcy oraz tzw. „niemożliwe zadanie”, które uczyniło go legendą.

W 2025 roku mają również ruszyć zdjęcia do spin-offu „Caine” z Donniem Yenem, kontynuującego wątki z czwartej części. Na małym ekranie powstaje serial „Under the High Table”, koncentrujący się na strukturze i intrygach rządzących tajemniczą organizacją High Table. Studio szykuje także kolejną produkcję osadzoną w tym świecie, niezależną od „Continental: W świecie Johna Wicka”, choć szczegóły pozostają na razie tajemnicą.