Epic Games: Granie na PC nie umiera. Jest po prostu inne...
Jeszcze raz - ale to nigdy się nie nudzi. Mike Gamble, szef europejskiego oddziału Epic Games, udzielił wywiadu, w którym znów słyszymy o tym, że PC ma się dobrze i nic go nie ruszy.
Jak mówi Gamble w rozmowie z serwisem CVG:
Wciąż istnieje ogromna grupa hardkorowych graczy PC. Tyle tylko, że inaczej zdobywają swoje gry, niemal w zupełności przechodząc na dystrybucję cyfrową. Pojedyncze gry kupowane w ten sposób są niszowe, ale razem tworzą potężny rynek. Popatrz na tych chłopaków od World of Tanks, zdarza się, że mają milion graczy w jednej chwili. To nie jest platforma, która jest w tarapatach, po prostu się zmieniła, jest inna.
Zapytany o to, czy Epic rozważy w przyszłości stworzenie tytułu wyłącznie na PC, Gamble powiedział, że wydawcy chętniej wspierają konsole, ze względu na obecny rozmiar bazy użytkowników - ale uważa, że zmiana jest możliwa.
Cały czas o tym rozmawiamy. Trend idzie raz w górę, raz w dół. Ale to, że zmienił się sposób dostarczania gier graczom PC, że nie odbywa się to poprzez sklepy, więc trudniej jest to zmierzyć, wcale nie oznacza, że w tej chwili nikt nie gra na PC. Jest zupełnie na odwrót.
Senior CD-Action, związany z magazynem od ponad 20 lat, przez długi czas redaktor naczelny online’owego serwisu. Choć przeszedł na ciemną (jasną?) stronę mocy i aktualnie zajmuje się prowadzeniem marki Dying Light jako Dying Light Franchise Director, wciąż jest z nami obecny i czuwa (ci co mają wiedzieć – wiedzą)!