Złap je wszystkie w Muzeum Van Gogha. Otwarto nietypową wystawę
Pokemony rozpoczęły współpracę z Muzeum Van Gogha.
Muzeum poświęcone najbardziej znanemu holenderskiemu postimpresjoniście kończy w tym roku 50 lat, rokrocznie przyciągając tłumy turystów, chcących zobaczyć na własne oczy największe prace Van Gogha. Patrząc na nie, raczej rzadko kiedy myślimy o Japonii, a to błąd – malarz był wielkim fanem japońskich drzeworytów ukiyo-e i tamtejszych artystów, takich jak Hiroshige Utagawa, czego echa można dostrzec w jego pracach.
Współcześnie ukiyo-e ewoluowało, pojmowanie sztuki, a także jej form również. Dziś trudno o lepszy przykład japońskiej kultury inspirowany tamtejszą sztuką niż Pokemony i to właśnie z nimi Muzeum Van Gogha nawiązało jubileuszową współpracę. Całość promował udostępniony nieco wcześniej film z Eevee oraz Pikachu:
Wystawa stworzona dzięki tej współpracy ma być pomostem między generacjami i pomiędzy młodszymi odbiorcami, a samą sztuką. Dyrektorka muzeum, Emilie Gordenke, skomentowała to tak:
Ta współpraca pozwoli następnemu pokoleniu poznać sztukę i historię życia Van Gogha w nietypowy sposób. Muzeum Van Gogha oraz The Pokémon Company International skorzystały ze swojego wieloletniego doświadczenia, by stworzyć coś wyjątkowego dla dzieci, ich opiekunów oraz, miejmy nadzieję, wielu innych osób odwiedzających Muzeum Van Gogha.
Na inauguracji pojawił się nawet pewien znajomy jegomość o żółtym licu:
Ekspozycja miała oficjalną premierę dziś i pozostanie dostępna do 7 stycznia 2024 roku. Każdy, kto odwiedzi w tym czasie Muzeum Van Gogha będzie mógł zdobyć unikatowe gadżety związane z Pokemonami (w tym pokemonową wersję „Autoportretu w szarym filcowym kapeluszu”), ale wkrótce po otwarciu wystawy pojawili się niestety także scalperzy:
Jeśli zależy wam na gadżetach, to będą dostępne także w oficjalnym sklepie Pokemon, a gdybyście akurat planowali podróż do Amsterdamu i chcielibyście zobaczyć wystawę na własne oczy, to bilet wstępu kosztuje 20 euro i możecie zarezerwować go w tym miejscu.