Wyciekły szczegóły dotyczące APU AMD Ryzen 8000G

Pomimo tego, że AMD nie pochwaliło się swoimi nowymi tworami osobiście, w zadaniu tym wyręczyła je firma HKEPC. Według pogłosek desktopowa odsłona układów Zen 4 Phoenix nie będzie należała do najpotężniejszych, jednak zaletą wchodzących w jej skład modeli może być ich przystępność cenowa. Plus, bez wątpienia, poradzą sobie one całkiem nieźle w przypadku mniej wymagających zadań i rozgrywki w niższych rozdzielczościach. 

Układy z serii Ryzen 8000G będą miały okazję trafić na płyty główne wyposażone w gniazda AM5. Jak już zostało wspomniane, nie mamy co liczyć na rewolucję (podobnie zresztą jak w przypadku 14. generacji procesorów Intel Core). Najsłabszym przedstawicielem serii 8000G ma być model Ryzen 3 8300G, który, wedle pogłosek, ma być niemal idealną kopią Ryzen 3 7440U. Oznacza to mniej więcej tyle, że wyposażony zostanie on w zaledwie cztery rdzenie – jeden oparty na Zen 4 oraz trzy bazujące na Zen 4c.

Potężniejszym zawodnikiem ma być za to Ryzen 7 8700G, na którego pokład trafiło 8 rdzeni i 12 wątków. Ponownie jednak opłacalność danego modelu będzie w znacznym stopniu uzależniona od kwoty, na którą AMD wyceni swój produkt.

Redakcja PC Gamera zwraca przy tym uwagę, że procesory z serii 8000G mogą być ograniczone przez ilość cache. Wynika to z faktu, że bazują one w znacznej mierze na układach 7040U – a topowe modele sygnowane tym numerem posiadały nie więcej niż 16 MB pamięci podręcznej. Niewykluczone jednak, że AMD postanowi wyeliminować tę bolączkę.

Będąc już w temacie AMD – nie trzeba wspominać o tym, że przedsiębiorstwo nie pochwaliło się osobiście rzeczonymi rewelacjami na temat swoich nowych procesorów. Istnieje jednak ogromna szansa na to, że zrobi to w ramach styczniowych targów CES 2024. Wtedy też prawdopodobnie poznamy więcej informacji odnośnie do układów z serii 8000G.