Wiedźmin: Syriusz ma zaoferować graczom otwarty świat

Pamiętacie jeszcze, że powstaje nowy Wiedźmin? I nie mam na myśli tego ukrytego pod kryptonimem Polaris – choć nad tą konkretną odsłoną i jednocześnie początkiem nowej trylogii ma pracować coraz więcej ludzi. Z kolei nad Syriuszem… tak trochę mniej. Niedawno projekt doczekał się restrukturyzacji i ustalenia nowych ram. Była obawa, że prace mogłyby ruszyć całkiem od zera. Na szczęście nowe ramy zostały ustalone bardzo szybko, ale chwilę potem część osób musiała pożegnać się ze swoją posadką.

Dlatego to trochę smutno-śmieszne, co właśnie napiszę, ale nowych informacji o projekcie dostarczyła nam oferta pracy. Na LinkedInie CD Projektu Red (oferta pochodzi od The Molasses Flood) możemy jeszcze zobaczyć ogłoszenie o pracę na stanowisku starszego lub głównego projektanta poziomów. W opisie czytamy, że osoba ta odpowiedzialna będzie między innymi za tworzenie przestrzeni w otwartym, słowiańskim świecie Wiedźmina. A że tego człowieka szuka akurat The Molasses Flood odpowiedzialne aktualnie za Syriusza, to już połączenie kropek jest dziecinnie proste.

A pragnę jeszcze przypomnieć, że to nie pierwsze informacje, jakie zostały wyciągnięte z ofert pracy. Poprzednim razem dowiedzieliśmy się chociażby, że to samo studio poszukuje osób odpowiedzialnych za PvE oraz kooperację, co sugerowało, że Wiedźmin: Syriusz będzie grą sieciową – tylko problem leży w tym, że te informacje pochodzą sprzed restrukturyzacji i zmiany kierunku produkcji.