5
18.04.2024, 17:38Lektura na 2 minuty

„Wiedźmin”: 4. sezon nie jest ostatni, ale serial zbliża się do końca

Zakończenie materiału źródłowego czy słabnąca oglądalność? Niezależnie od powodów, „Wiedźmin” Netfliksa wkrótce zostanie zakończony.

Z oglądaniem netfliksowego „Wiedźmina” jest tak, jak często po wyborach: kiedy pytam, komu się to podoba, wszyscy zarzekają się, że serial nie stanął na wysokości zadania i przestali oglądać już dawno. Nie może być tak źle, skoro Netflix ciągnie temat dalej, zatrudniając przy okazji nowych aktorów: w Regisa wcieli się Laurence Fishbourne, Danny Woodburn zagra Zoltana, no i oczywiście Henry’ego Cavilla w tytułowej roli zastąpi Liam Hemsworth. Czy te zmiany podciągną poziom adaptacji w oczach nieprzekonanych fanów? Możliwe, ale będzie już bardzo mało czasu, by się o tym przekonać.

Aktualnie czekamy na 4. sezon „Wiedźmina” i choć nie ma jeszcze daty premiery, to tytuł jest w fazie produkcji. Po nim na pewno pojawi się sezon 5. – obydwa zekranizują „Chrzest ognia”, „Wieżę Jaskółki” oraz „Panią Jeziora” i na tym serialowe przygody Geralta zostaną zakończone.

Trudno zgadywać, czy powodem są pogarszające się wyniki obrazu, czy Netflix po prostu nie zamierza tworzyć swojej wariacji przygód Geralta po wyczerpaniu materiału źródłowego. Tak czy siak, zarówno fani, jak i antyfani „Wiedźmina” powinni być zadowoleni: ci pierwsi dlatego, że twórcy obiecują zakończenie z hukiem, a ci drudzy dlatego, że jesteśmy już bardzo blisko końca.


Czytaj dalej

Redaktor
Samuel Goldman

I have no mouse and I must click.

Profil
Wpisów1059

Obserwujących4

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze