Wiedźmin 2: Zabójcy Królów - nowa wersja okładki i twarzy Geralta. Plus: Wiedźmin będzie w 3D!
Przedstawiciele studia CD Projekt RED ujawnili okładkę Wiedźmina 2: Zabójcy Królów w Edycji Premium. Na niej możemy zobaczyć ostateczny wygląd twarzy Geralta z Rivii – taki, jaki twórcy gry chcieli ukazać od początku. Warto też zwrócić uwagę na naklejkę, która wskazuje, że Wiedźmin 2 będzie obsługiwał technologię stereoskopowego 3D.
Sami twórcy uważają, że nowa twarz Geralta bliska jest książkowemu pierwowzorowi. I oddaje sens wypowiedzi samego wiedźmina, który stwierdził kiedyś: „Ale ja mam paskudną gębę…”.
Jak czytamy w informacji prasowej:
Zmiany są nieodzownym elementem pracy nad każdym projektem. Zmiany często niosą ze sobą postęp, który jest konsekwencją nieustannego dążenia do doskonałości. Nie inaczej jest w przypadku nowego wyglądu Geralta. Gdy CD Projekt RED rozpoczęło prace nad jego twarzą prawie 10 lat temu, Wiedźmin wyglądał zupełnie inaczej niż teraz. Jego twarz stopniowo zmieniała się, aż w opinii twórców stała się bliska Geraltowi opisanemu w książkach. [...] Wiedźmin nie wygląda jak typowy piękniś z pierwszej lepszej gry RPG. Każda z blizn zdobiących [zdobiących? - przyp red.] tę twarz kryje jakąś historię [ta nad okiem zdaje się niewiele kryć, a i historia to bardzo świeża], natomiast zniszczona cera i bladość Geralta to konsekwencja wieloletniego nadużywania śmiertelnie trujących mikstur. Jest On zmęczony, może nawet wykończony. Jednocześnie wygląda jakby czuwał, zawsze gotowy podjąć nowe wyzwania.
Nową okładkę Wiedźmina 2: Zabójcy Królów możecie obejrzeć poniżej.
