Test silnika Raptor SpaceX zakończył się spektakularną eksplozją

Do wybuchu doszło w trakcie testów silnika Raptor 2, który przeprowadzono w ośrodku rozwoju i testowania rakiet SpaceX w teksańskim McGregor. Moment eksplozji został uchwycony przez NASASpaceflight, a materiał wideo, który go przedstawiał, został zamieszczony w serwisie X:

W trakcie testu silnik Raptor wyłączył się 14 sekund po zapłonie i zdawać by się mogło, że wszystko przebiegło, jak należy. Jak się jednak okazało, opary utrzymywały się pod silnikiem, z kolei pod platformą testową pojawił się niewielki płomień, który rósł i przemieszczał się w górę. Jego połączenie się z oparami doprowadziło do powstania spektakularnej eksplozji. Żadne oficjalne źródła nie przekazały, czy w jej wyniku uszkodzeniu uległ silnik bądź też platforma testowa, na której go ulokowano.

Poinformowano przy tym, że opisany incydent raczej nie będzie miał wpływu na czwarty lot testowy Starshipa, który został zaplanowany na dzień 5 czerwca.

Wedle informacji zawartych w poście Elona Muska, celem wspomnianego lotu będzie upewnienie się, że Starship przetrwa maksymalne nagrzewanie podczas ponownego wejścia na orbitę.

Na koniec warto wspomnieć o tym, że SpaceX i Northrop Grumman pracują nad tajnym projektem dla rządu USA, a przedsiębiorstwo pod wodzą Elona Muska wystrzeliło już pierwsze satelity szpiegowskie mające uformować większą sieć.